Dane o inflacji mogą rozruszać rynek

Dziś o 14:30 zostaną opublikowane lipcowe dane o inflacji w USA, na które rynek czeka od piątku, kiedy poznaliśmy lepsze od prognoz odczyty z rynku pracy zwiększające oczekiwania na ograniczenie programu skupu aktywów podczas wrześniowego posiedzenia Fed.

Publikacja: 11.08.2021 10:35

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A

Foto: materiały prasowe

Mediana prognoz wskazuje na minimalne spowolnienie dynamiki cen do 5.3% r/r z 5.4% r/r odnotowanych w czerwcu. Jeśli po raz kolejny zobaczymy zaskoczenie po wyższej stronie i wzrost inflacji wówczas zwiększy się presja na Fed, co przez wzrost rentowności na rynku długu może zaciążyć bardziej ryzykownym aktywom oraz notowaniom złota. Jeśli jednak inflacja obniżyłaby się uwaga przeniosłaby się na kolejne dane z rynku pracy. Przedstawiciele Fed jasno bowiem podkreślali, że w przypadku kolejnego solidnego odczytu za sierpień ogłoszenie normalizacji polityki monetarnej we wrześniu jest możliwe. Uważany za przedstawiciela gołębiego skrzydła Fed Evans szef oddziału w Chicago powiedział wczoraj, że jego zdaniem jeszcze w tym roku odnotowany zostanie znaczny postęp w realizacji mandatu Fed, co będzie uprawniało do rozpoczęcia normalizacji. On sam do tego czasu chciałby jeszcze zobaczyć kilka dobrych raportów z rynku pracy, co bardziej wskazywałoby na grudzień.

W oczekiwaniu na dzisiejsze dane główne indeksy kontynuują stabilizację z pierwszej połowy tygodnia. Niemiecki Dax pozostaje blisko 15700 pkt., podczas gdy notowania kontraktu terminowego na S&P500 są powyżej 4400 pkt. Liczba nowych przypadków koronawirusa na świecie dalej się zwiększa, co cały czas generuje ryzyko przywracania restrykcji. Rekordową liczbę nowych infekcji odnotowano w Korei Południowej. Najgorszym scenariuszem byłaby konieczność rozpoczęcia normalizacji ze względu na wysoką inflację i wznawianie obostrzeń jesienią. Amerykański senat uchwalił plan inwestycji infrastrukturalnych o wartości 550 mld USD, co było już wycenione przez rynek i przeszło bez echa.

Na rynku walutowym dolar w oczekiwaniu na dane o inflacji pozostaje silny, a kurs EURUSD schodzi do marcowych minimów tuż powyżej 1.17. Wyższe od oczekiwań dane o inflacji w USA skłaniałyby rynek do przetestowania minimów z końca 2020 roku poniżej 1.16. W gronie G10 pod presją pozostaje AUD ze względu na dalszych wzrost zachorowań prowadzący do przedłużania restrykcji. Notowania ropy pozostają powyżej 68 USD za baryłkę w oczekiwania na publikowane dziś cotygodniowe dane dotyczące poziomu zapasów paliw w USA.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Foto: mbank

Waluty
Złoty zrobił sobie odpoczynek
Waluty
Rozmowy o zakończeniu wojny w Ukrainie umocniły euro
Waluty
Zachowanie złotego to mocna wskazówka siły i słabości polskiego rynku akcji
Waluty
Dlaczego złoty umacnia się wobec euro? Jest kilka przyczyn. Wyjaśniamy
Waluty
Euro i złoty mocno w górę w dzień startu prezydentury Trumpa
Waluty
Trump wygrywa, złoty dołuje. "Jest jeszcze potencjał deprecjacyjny dla złotego"