W PKP Cargo ciągle nie ma porozumienia

Zarząd nadal szuka możliwości ograniczenia kosztów. Tym razem poprzez przeniesienie części załogi do Polregio. Związkowcy domagają się z kolei spotkania z ministrem infrastruktury.

Publikacja: 18.06.2024 16:24

W PKP Cargo ciągle nie ma porozumienia

Foto: Adobestock

PKP Cargo i Polregio, największy pasażerski przewoźnik kolejowy w Polsce, podpisały list intencyjny w sprawie zatrudnienia pracowników pierwszej z tych spółek przez drugą. Program ma być realizowany już od czerwca. W najbliższych miesiącach obejmie do 300 osób. Chodzi o pracowników zatrudnionych w zespołach drużyn trakcyjnych, drużyn manewrowych, rewizji technicznej oraz w obszarze utrzymania i napraw taboru. 

Celem zarządu jest uzdrowienie sytuacji w spółce

Na podstawie zawartego porozumienia pracownicy PKP Cargo mogą odpowiadać na zapotrzebowanie i oferty Polregio. W efekcie mają szanse na zatrudnienie w swoim zawodzie. Dodatkowo nowy pracodawca deklaruje, że pomoże im w uzyskaniu wymaganych kwalifikacji i zapewni możliwość jak najszybszego rozpoczęcia pracy.

„Podkreślam, że wszelkie podejmowane przez zarząd PKP Cargo działania mają na celu faktyczne uzdrowienie sytuacji naszej spółki oraz przede wszystkim długoterminowe utrzymanie jak największej liczby potrzebnych miejsc pracy. Wszystkie one podejmowane są zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa powszechnego i zakładowego oraz w ramach rzeczywistego dialogu społecznego prowadzonego obecnie w PKP Cargo” – twierdzi Marcin Wojewódka, p.o. prezes giełdowej spółki.

Giełdowa spółka od 1 czerwca kieruje swoich pracowników na tzw. nieświadczenie pracy. Docelowo ma być nim objętych do 30 proc. pracowników, czyli 4,15 tys. osób. Jednocześnie zarząd deklaruje, że jeśli sytuacja się poprawi i zajdzie potrzeba zwiększenia faktycznego zatrudnienia, to podejmie takie działania. Ponadto, aby złagodzić negatywne skutki tego programu dla załogi, zarząd wprowadził kilka zmian, o które zresztą postulowały niektóre związki zawodowe. Chodzi m.in. o zagwarantowanie pracownikom przechodzącym na nieświadczenie pracy pensji na poziomie nie mniejszym niż minimalne wynagrodzenie za pracę i możliwość uprzedniego skorzystania z urlopu wypoczynkowego.

Związkowcy domagają się spotkania z ministrem

Część związkowców głośno wyraża niezadowolenie z działań podejmowanych przez zarząd i grozi protestami. Kilka dni temu Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych w Polsce i Federacja Związków Zawodowych Kolejarzy skierowały do ministra infrastruktury pismo, w którym domagają się pilnego zwołania tzw. Zespołu Trójstronnego ds. Kolejnictwa w celu omówienia sytuacji w PKP Cargo. Stwierdzają w nim, że działania zarządu są wymierzone wyłącznie w pracowników i partnerów społecznych przy jednoczesnej całkowitej bierności w sprawie naprawy systemu funkcjonowania spółki, jej struktury organizacyjnej i kadrowej. To ma grozić wybuchem protestu społecznego załogi.

Z ostatnich danych wynika, że w I kwartale grupa PKP Cargo poniosła 118,1 mln zł straty netto wobec 104,2 mln zł na plusie zanotowanych rok wcześniej. To przede wszystkim konsekwencja spadku popytu na świadczone usługi. W tym czasie przetransportowano zaledwie 17,9 mln ton ładunków, co oznaczało zniżkę o 23,3 proc. Szczególnie słabo było w dwóch kluczowych biznesach obejmujących przewozy paliw stałych i materiałów budowlanych. Zniżki objęły też transport metali i rud oraz drewno i płody rolne.

Transport
Inwestorzy ruszyli do kupowania akcji spółek mogących zarobić na CPK
Materiał Promocyjny
Sztuczna inteligencja może być wykorzystywana w każdej branży
Transport
P.O. prezesa PKP Cargo pod lupą KNF. Kupował akcje niezgodnie z prawem?
Transport
PKP Cargo szuka możliwości obniżenia kosztów i poprawy efektywności
Transport
PKP Cargo chce sprzedać aktywa
Transport
Naprawa sytuacji w PKP Cargo będzie trudna
Transport
Co dalej z CPK? Jest deklaracja premiera Donalda Tuska