Notowania Ailleronu podczas wtorkowej sesji zyskiwały ponad 7 proc. po publikacji wyników. W II kwartale 2024 r. technologiczna grupa wypracowała prawie 143 mln zł przychodów. Były zgodne z oczekiwaniami analityków, a rok do roku urosły o prawie jedną czwartą. Skorygowana EBITDA i zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej urosły jeszcze mocniej i były zbliżone do oczekiwań rynku.

Na kolejne kwartały zarząd patrzy z optymizmem. Twierdzi, że widać zwiększanie planów budżetowych klientów na kolejny rok, a perspektywy na 2025 r. wyglądają lepiej, niż wcześniej się spodziewano. Biznesowi sprzyja postępująca cyfryzacja. – Efekty widzimy już w prezentowanych wynikach za I półrocze 2024 r., gdzie po podpisaniu porozumienia z Pekao oraz po przejęciu nowego podmiotu na rynku USA jesteśmy w stanie osiągać istotnie wyższe wyniki operacyjne i stabilną marżę EBITDA – mówi Tomasz Król, członek zarządu Ailleronu. Dodaje, że obecnie mamy do czynienia z umocnieniem się złotego w stosunku do głównych walut eksportowych, jakimi są USD i EUR. – Oznacza to, że pomimo trudnego rynku udaje nam się rosnąć na poziomie organicznym i mocno optymalizować bazę kosztów – podsumowuje Król.

Wycena Ailleronu na GPW wynosi obecnie prawie 250 mln zł.