Google wchodzi ze smartfonami Pixel do Polski. Chce być za Samsungiem i Apple

Amerykański gigant oficjalnie wchodzi do Polski z własnymi urządzeniami (smartfonami Pixel) i uruchamia sklep online. Cel? Dwucyfrowe udziały w rynku i trzecie miejsce w branży w naszym kraju.

Publikacja: 07.05.2024 18:18

Michiel van Eldik, szef działu urządzeń Google na Europę, nie ukrywa: koncern chce być nr. 3 na pols

Michiel van Eldik, szef działu urządzeń Google na Europę, nie ukrywa: koncern chce być nr. 3 na polskim rynku smartfonów

Foto: Fot. mpr

Dominacja Samsunga i Apple’a pod względem sprzedaży smartfonów w naszym kraju nie ulega wątpliwości i w tej kwestii zapewne długo się nic nie zmieni, ale ogłoszony właśnie start podboju polskiego rynku mobilnego przez Google’a to rękawica rzucona w stronę mniejszych producentów, głównie tych chińskich.

Firma, którą większość osób kojarzy głównie z popularnej internetowej wyszukiwarki czy systemu operacyjnego Android, od lat konsekwentnie rozwija swój dział urządzeń. Rozmawialiśmy z jego szefem na region Europy, Afryki oraz Bliskiego Wschodu, który nie pozostawia wątpliwości, że nowa smartfonowa marka w Polsce zamierza wskoczyć na rynkowe podium. W tym celu uruchamia swój oficjalny sklep internetowy – G-Store.

Czytaj więcej

Alphabet wart już ponad 2 bln dolarów

Smartfony od Google Pixel w rękach FBI

– Jesteśmy firmą zajmującą się softwarem, porządkującą informacje w sieci tak, by były przydatne dla użytkownika, i robimy to od około 25 lat. Od pewnego czasu znacząco inwestujemy także w sztuczną inteligencję. Ale teraz w Polsce będzie się o nas mówiło również jako o firmie działającej w branży inteligentnych urządzeń. Hardware pozwala nam połączyć w wyjątkowy sposób software i AI – mówi Michiel van Eldik, general manager Google Devices and Services odpowiedzialny m.in. za region Europy. I zapowiada start oficjalnej sprzedaży nad Wisłą serii smartfonów i akcesoriów Google Pixel 8.

W przypadku modeli Pixel 8 i Pixel 8 Pro rusza ona już teraz, z kolei Pixel 8a, który ma swoją światową premierę, pojawi się na razie w przedsprzedaży. To aparaty, które mają trafić na średnią i wyższą półkę cenową. Mogą więc podebrać klientów topowym graczom „ Samsungowi i Apple’owi – ale przede wszystkim uderzą w pozycję takich brandów jak: Huawei, Xiaomi, Realmy czy Honor. Czy chińscy producenci mogą się obawiać? Ze słów van Eldika wynika, iż powinni, bo Google ma ambitne plany względem polskiego rynku. Koncern chce trafiać tu nie tylko do indywidualnego odbiorcy, lecz także liczy na klientów biznesowych. Za granicą współpracuje z takimi klientami B2B jak: SAP, Airbus, Spotify czy amerykańskie Federalne Biuro Śledcze (FBI). W Polsce ma być podobnie, choć na początku na celowniku znajdą się przede wszystkim klienci indywidualni.

– Interesuje nas bycie graczem numer trzy na rynku, tuż za dominującymi brandami. Nie przychodzimy tu po 2- czy 5-proc. udziały, to nas nie interesuje. Chcemy zająć miejsce za liderami – zastrzega general manager Google Devices.

Jego zdaniem to realny plan, bo na rynku jest wciąż dużo miejsca. – Jego część starają się zajmować firmy z Chin. My – jak w wielu krajach, w których działamy – celujemy w dwucyfrowe udziały – przekonuje.

Smartfony Google Pixel w Polsce. Gratka dla fanów AI

Eksperci nie ukrywają, że zadanie jest trudne, gdyż chińscy producenci smartfonów trafili do serc polskich klientów. Michał Mystkowski, rzecznik sieci sklepów Media Expert, przyznaje, iż plany marki Pixel nad Wisłą są ambitne, ale realne. – Nie można niczego przesądzać, ale perspektywy są obiecujące, przede wszystkim ze względu na jakość produktu i optymistyczne trendy popytowe – wyjaśnia. – Polacy kochają technologiczne nowinki i z pewnością w najbliższych miesiącach produkty Pixel cieszyć się będą zainteresowaniem – prognozuje.

Krzysztof Olszewski, rzecznik Play, mówi o powiewie świeżości i nowych perspektywach zarówno dla klientów, jak i partnerów w dystrybucji. – Silna marka, jaką ma Google, na pewno zainteresuje niejednego fana nowych technologii, w tym AI – dodaje.

Technologie
Prezes Vigo Photonics: rok 2025 to pas startowy dla HyperPIC
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Technologie
Artifex wystraszył inwestorów
Technologie
Technologiczne spółki na celowniku inwestorów. Transakcje przyspieszą
Technologie
Artifex wystraszył inwestorów. Akcje tanieją
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Technologie
DataWalk ma kontrakt z amerykańskim gigantem. Kurs szybuje
Technologie
Prezes Legimi o sytuacji firmy. "Audyt zrobi kilka podmiotów"