One More Level pracuje nad „Cyber Slash". Swoją największą grą

„Cyber Slash” ma dwukrotnie większy budżet niż „Ghostrunner 2”. Kiedy premiera nowej gry One More Level?

Publikacja: 14.02.2024 06:00

Szymon Bryła zarządza studiem One More Level, którego wycena na NewConnect sięga obecnie 85 mln zł.

Szymon Bryła zarządza studiem One More Level, którego wycena na NewConnect sięga obecnie 85 mln zł.

Foto: Fot. mat. prasowe

Na 28 lutego zwołano NWZ, podczas którego akcjonariusze będą decydować o skupie do 5 mln akcji własnych w celu ich umorzenia. Mają być nabywane za cenę nie wyższą niż 10 zł i nie niższą niż 0,1 zł. Aktualny kurs rynkowy sięga 1,6 zł. Skup ma potrwać maksymalnie 36 miesięcy (lub do wyczerpania pieniędzy na ten cel).

Docelowo rynek główny One More Level

Zarząd ocenia, że sytuacja finansowa spółki jest bardzo dobra i stabilna.

– Umowa z Take-Two Interactive zabezpiecza potrzeby finansowe naszego studia, związane z realizacją projektu „Cyber Slash”. Oceniliśmy, że możemy zaproponować akcjonariuszom do rozważenia pomysł przeznaczenia części nadwyżki na przeprowadzenie skupu – mówi prezes Szymon Bryła. Dodaje, że skala skupu nominalnie nie jest duża i te wydatki nie wpłyną na realizację planów.

Przy obecnej cenie akcji kapitalizacja studia na NewConnect wynosi 85 mln zł. Wystarcza z nawiązką do przeprowadzki na rynek główny. Czy są takie plany?

– Kierunkowo tak. Uprzedzając jednak kolejne pytania, z pewnością nie wydarzy się to w 2024 r. Chcielibyśmy, aby zmiana rynku nastąpiła przed premierą kolejnej gry, jednak obecnie naszym priorytetem jest rozwój biznesu i na nim się koncentrujemy – mówi prezes.

Gry pod lupą

2024 rok będzie w One More Level stać pod znakiem prac nad projektem o roboczej nazwie „Cyber Slash”, realizowanym we współpracy ze wspomnianym już amerykańskim Take-Two Interactive i jego marką wydawniczą Private Division.

– Mamy za sobą ważny kamień milowy. Zarówno w naszej krytycznej ocenie, jak i zdaniem wydawcy projekt rozwija się zgodnie z wysokimi oczekiwaniami wobec niego – twierdzi szef studia. „Cyber Slash” to największy projekt w historii spółki, o dwukrotnie większym budżecie niż „Ghostrunner 2”. Na razie spółka nie ujawnia zbyt dużo na temat nowej gry.

– Rozumiemy potrzeby informacyjne akcjonariuszy i jak tylko będzie to możliwe, odkryjemy karty. Na obecnym etapie prac nad grą byłoby to jednak potencjalnie szkodliwe dla projektu – mówi prezes.

Duży wpływ na wyniki spółki ma wspomniana już druga część „Ghostrunnera”, która trafiła na rynek w październiku zeszłego roku. Na dzień sporządzenia raportu za III kwartał gra miała 89 proc. pozytywnych recenzji na Steamie oraz 80/100 pkt na branżowym portalu Metascore. Obecnie jest to odpowiednio 88 proc. (średnia z 2971 opinii) oraz 80 na 100.

Podsumowanie wyników sprzedaży gry za 2023 r. nie jest jeszcze dostępne.

– Bazując na powszechnie dostępnych statystykach, m.in. ze Steamu, liczymy się z tym, że gra, pomimo bardzo pozytywnych ocen mediów branżowych i graczy, nie spełniła do tej pory naszych oczekiwań sprzedaży, co może odsunąć w czasie uzyskanie przez nas tantiem – sygnalizuje szef spółki. Oczekuje, że w dłuższym okresie jakość gry się obroni, co będzie skutkować dodatkowymi dochodami dla zarządzanej przez niego spółki.

– Pamiętajmy, że „Ghostrunner 2” jest dla nas zyskownym projektem niezależnie od wyników jego komercjalizacji. Szacujemy, że zysk brutto z projektu, szacowany jako różnica wynagrodzenia otrzymanego od wydawcy a kosztów realizacji, wyniósł 7,5–8 mln zł – mówi.

Raport za 2023 r. zostanie opublikowany 15 marca.

Technologie
Shoper: wejdziemy w 2025 rok z podniesionym czołem
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Technologie
Aukcja 700/800 MHz – koniec konsultacji
Technologie
Uchwały CD Projektu. Co widać między wierszami?
Technologie
Analityk: Asbis nie zrealizuje prognozy. Ale akcje i tak warto kupować
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Technologie
G-Devs już na giełdzie
Technologie
CD Projekt chce zarobić cztery miliardy. Kiedy nowy "Wiedźmin"?