Od sztucznej inteligencji już nie uciekniemy

Zaawansowane algorytmy wkraczają w biznes i nasze życie prywatne. Tworzą możliwości, o których do niedawna czytaliśmy tylko w powieściach science fiction. A co z zagrożeniami?

Publikacja: 01.01.2024 11:55

Szybki rozwój sztucznej inteligencji wymusza na rządach i organizacjach międzynarodowych tworzenie r

Szybki rozwój sztucznej inteligencji wymusza na rządach i organizacjach międzynarodowych tworzenie regulacji obejmujących wiele obszarów.

Foto: shutterstock / Stokkete

O sztucznej inteligencji jeszcze nigdy nie było tak głośno. Szczególnie po tym, jak świat obiegła informacja o niespodziewanym odejściu, a następnie powrocie szefa firmy OpenAI Sama Altmana.

– Myślę, że pogłoski, iż cała sprawa jest wywołana powstaniem w piwnicy firmy jakiegoś samoświadomego bytu, są mocno przesadzone – mówi Arkadiusz Talun, wiceprezes Emplocity. Dodaje, że modele, które obecnie są wykorzystywane, nawet te najlepsze, potrafią świetnie generować tekst oraz wykorzystać wiedzę z danej dziedziny i jej kontekst, ale nie są zdolne do myślenia spekulatywnego oraz mają bardzo ograniczoną możliwość wpływania na świat rzeczywisty. Jeszcze. Nie brak bowiem opinii, że wpływ ten będzie rósł, stąd konieczność mądrego rozwoju i regulacji tej technologii.

W listopadzie twórcy AI podczas pierwszego globalnego szczytu bezpieczeństwa AI w Wielkiej Brytanii zgodzili się współpracować z rządami w celu przetestowania nowych narzędzi przed ich szerszym udostępnieniem. Z kolei prawodawcy i rządy Unii Europejskiej w grudniu porozumiały się w sprawie zasad regulujących wykorzystanie sztucznej inteligencji m.in. w nadzorze biometrycznym.

Co planują spółki

O ile kwestie wykorzystania AI w życiu prywatnym i społecznym budzą wiele emocji, o tyle w przypadku biznesu sprawa jest prostsza. Od AI odwrotu już nie ma. Automatyzacja, cyfryzacja procesów księgowo-kadrowych, optymalizacja i personalizacja oferty, dodatkowa wartość dodana płynąca z wykorzystania big data, lepsza obsługa klientów – to tylko niektóre z korzyści płynących z wykorzystania nowych technologii w biznesie. Technologii różnorakiego rodzaju. Gros z nich bazuje na chmurze. I coraz częściej ma wszyte elementy sztucznej inteligencji.

Niektóre firmy widzą duży potencjał w tej technologii w kontekście branży, w której działają. Przykładem jest XTB, który niedawno zatrudnił Tomasza Gawrona na stanowisku szefa AI. Pokieruje on nowo powstałym działem. Będzie skupiał się na wdrożeniu technologii bazujących na sztucznej inteligencji, zarówno w procesach biznesowych, jak i w platformie inwestycyjnej oraz aplikacji mobilnej.

AI jest coraz chętniej wykorzystywana w produktach firm stricte informatycznych, jak Asseco czy Comarch, oraz w firmach technologicznych, również zajmujących się oprogramowaniem, jak Emplocity, Woodpecker.co, DataWalk czy Text (dawny LiveChat).

– Rozwój tej technologii jest niezwykle szybki. Dopiero rok temu rozpoczynaliśmy prace nad wprowadzaniem do naszej oferty pierwszych funkcjonalności opartych na modelach OpenAI, a półtora miesiąca temu wprowadziliśmy do oferty wersję ChatBota opartą całkowicie na naszej technologii – komentuje Marcin Droba, odpowiadający za IR w spółce Text. Dodaje, że różnego rodzaju funkcjonalności AI są już dostępne w każdym z produktów spółki, pomagając zarówno w samym procesie komunikacji, jak i jej analizie.

– Nowe możliwości mają też olbrzymi wpływ na naszą organizację. AI pomaga nam automatyzować powtarzające się czynności, poprawiać efektywność i skupiać się na kluczowych zagadnieniach – mówi Droba.

Z kolei Paweł Wieczyński, prezes DataWalk, podkreśla, że AI to szerokie pojęcie, bo zawiera autonomiczne samochody, duże modele językowe (jak ChatGPT), uczenie maszynowe, przetwarzanie obrazu czy algorytmy grafowe. To w sumie kilkanaście kategorii rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji.

– Pojedyncze elementy z tej palety obecne są w lodówkach, samochodach, telefonach – wszędzie wokół nas. Tego, czego jest mało, to systemy łączące różne rodzaje AI. Nasza praca z różnymi instytucjami rządowymi lub komercyjnymi opiera się na wdrażaniu platformy, która integruje dowolne dane wewnętrzne i zewnętrzne, a potem używa AI do ich procesowania oraz analizowania – mówi szef giełdowej spółki.

Również w Woodpecker.co działalność spółki od początku była związana z użyciem nowych technologii, w tym AI.

– Uwidacznia się to w naszym DNA. Wykorzystywaliśmy procesy machine learningowe do inteligentnej oceny poziomu zainteresowania odbiorcy komunikacją oraz budowania algorytmów poprawiających dostarczanie wiadomości mailowych. Obecnie rozszerzamy to podejście o inne innowacyjne rozwiązania – opowiada Małgorzata Sikora z zarządu Woodpecker.co.

W obszarze AI działa też Software Mansion. Patrzy na rozwój tej technologii z dwóch perspektyw. – Pierwsza odnosi się do naszych klientów, którzy w swoich produktach starają się wykorzystać AI, a my im w tym pomagamy. To głównie implementacje chatGPT lub przetwarzanie obrazu. Celem jest zwykle obniżka kosztów lub ulepszenie produktu – mówi Marcin Skotniczny, prezes Software Mansion. Z drugiej strony firma stworzyła wewnętrzny zespół, który zajmuje się badaniem możliwości wykorzystania AI niezależnie od wielkich firm, takich jak OpenAI. – Budujemy własne narzędzia, które docelowo będą mogły być wykorzystywane w projektach komercyjnych – potwierdza prezes.

To będzie ciekawy rok

W 2024 r. spodziewać się można dalszych postępów w rozwoju generatywnych AI, czyli sztucznej inteligencji, która koncentruje się na tworzeniu nowych danych w oparciu o dane, na których model jest trenowany.

– Ponadto rośnie zainteresowanie aspektami AI dotyczącymi odpowiedzialnego rozwoju, prywatności i etyki. Prawdopodobnie doczekamy się dalszych debat i pierwszych regulacji na tym polu. Oczekiwany jest również dalszy rozwój i integracja AI we wszystkich branżach i sektorach, od rozrywki po zarządzanie łańcuchem dostaw czy ochronę środowiska – uważa Aleksander Korulski, prezes Space Fox Games. AI coraz mocniej wkracza też w świat nauki. Ma potężny potencjał do analizy i interpretacji złożonych zbiorów danych. Jej ważnym osiągnięciem jest chociażby rozwiązanie 50-letniego problemu składania białek. W projekcie GNoME niedawno zidentyfikowała ponad 380 tys. nowych związków nieorganicznych, co tradycyjnymi metodami zajęłoby ludzkości dziesiątki lat.

– AI przyczynia się do odkryć i usprawnień w różnych dziedzinach życia i ta tendencja będzie się nasilać – podsumowuje Korulski.

Opinie
Można wiele wygrać, wskakując na tę falę

Michał Sadowski, prezes Brand24

Trwa wyścig zbrojeń pomiędzy kluczowymi produktami z rodziny LLM (large language model – red.). Poza ChatGPT, Bard czy Claude coraz wyższą jakość oferują rozwiązania otwarte, jak Llama 2 od Meta czy Alpaca od Stanford. Większość firm jest świadoma wielkiej rewolucji, która się toczy, i tego, jak wiele można wygrać, wskakując na falę sztucznej inteligencji. W naszej firmie już od sześciu lat pracujemy nad własnymi modelami AI, a od dwóch lat intensywnie wdrażamy technologie powiązane ze sztuczną inteligencją w różnych obszarach firmy. Ta technologia, w połączeniu z łebskimi ludźmi, pozwala robić rzeczy lepiej, efektywniej. Uwalniając wiele czasu, pozwala ludziom przenieść dotychczasowe rozwiązania na nowy poziom. Myślę, że w najbliższych latach dostęp do modeli LLM stanie się powszechny. Ta technologia będzie dla nas jak internet. Każdy będzie miał w komputerze czy telefonie personalnego AI asystenta, który będzie mógł ściągnąć z nas część zadań – zamówić pizzę, kupić bilet lotniczy czy przesunąć spotkanie (oczywiście te rzeczy już można robić głosowo, ale jest to trudne i nieużyteczne). Myślę, że prędkość modeli wzrośnie na tyle mocno, iż możliwa stanie się komunikacja głosowa praktycznie w czasie rzeczywistym.


Arkadiusz Talunwice, prezes Emplocity

2024 będzie rokiem implementacji nowych technologii, szukania miejsc, w których jest ona rzeczywiście pomocna. Będzie to też rok pozbycia się pewnych nie do końca uprawnionych oczekiwań, zdjęcia różowych okularów i zderzenia możliwości technologii z realnymi potrzebami. Jesteśmy cały czas w okresie burzy i naporu, pojawiania się coraz to nowych pomysłów i rozwiązań. Nikt tak naprawdę nie wie, jakie technologie rzeczywiście okażą się użyteczne, a jakie zostaną zapomniane. W Emplocity wierzymy, że jedynie współpracując bezpośrednio z biznesem i słuchając realnych potrzeb, można stworzyć produkty, które pozwolą na efektywne wykorzystanie AI w optymalizacji procesów i usprawnienia pracy ludzkiej. Zatem spełni się największe oczekiwanie wobec sztucznej inteligencji, a nie będą mnożone wobec niej obawy.

Sridhar Ramaswamy, starszy wiceprezes ds. AI w Snowflake

Pomyślna przyszłość na poziomie przedsiębiorstwa zaczyna się od momentu, gdy organizacja wdroży najnowsze rozwiązania AI do własnych danych. To daje niespotykane dotąd możliwości. Oczywiście, nawet w przypadku interfejsów języka naturalnego i asystentów kodowania generatywnego wciąż trzeba wykonać żmudną pracę związaną z zarządzaniem danymi. Ale zaawansowana AI zwiększa możliwości wykorzystania tych danych, dając nam wszystkim większą zdolność do urzeczywistniania inspiracji. I żeby było jasne – AI będzie wspomagać i wzmacniać ludzką kreatywność, a nie ją zastępować. W skali makro bardzo interesuje mnie, jaki będzie wypływ AI na społeczeństwo. Z pewnością dojdzie do zawirowań. W ostatnim miesiącu pojawiły się obawy o rychłe nadejście zalewu przekonujących deepfake’ów w kontekście nadciągającego roku wyborczego w USA. Istnieją również uzasadnione obawy, że w perspektywie krótkoterminowej znaczna liczba miejsc pracy zostanie wyeliminowana. W dłuższej perspektywie AI przyczyni się do powstania nowych zawodów, firm i być może całych branż, ale po drodze pojawi się niepewność i pewien ból. 

Tomasz Smolarczyk, szef obszaru AI w grupie Spyrosoft


W grupie Spyrosoft, pracując z klientami z różnych sektorów – od bankowości po opiekę zdrowotną – widzimy szybki postęp w zastosowaniu sztucznej inteligencji. Jest ona coraz częściej wykorzystywana do różnych zadań, np. do automatycznego odpowiadania na pytania klientów czy przy analizie danych. Zamiast tworzyć skomplikowane systemy od zera, firmy mogą teraz korzystać z gotowych narzędzi, które są bardziej dostępne i łatwiejsze w użyciu. Spodziewamy się, że w 2024 r. AI będzie dalej dynamicznie się rozwijać. Na przykład Google ostatnio zapowiedział nowe modele Google Gemini, które będą lepiej rozumieć i łączyć informacje z różnych źródeł, takich jak teksty, obrazy i dźwięki. Już teraz dzięki AI tworzone są chatboty i voiceboty, które potrafią rozmawiać z ludźmi w naturalny sposób, nawet w języku tak złożonym jak polski, co ułatwia obsługę klienta. Badacze pracują również nad jeszcze bardziej zaawansowanymi formami AI, które mogą przypominać ludzki sposób myślenia. W przyszłości takie systemy mogą np. lepiej rozwiązywać skomplikowane problemy matematyczne. Ważne jest jednak, aby pamiętać o etyce i bezpieczeństwie w wykorzystywaniu AI. Postęp w tej dziedzinie wiąże się z wieloma wyzwaniami.


Technologie
Analityk: Asbis nie zrealizuje prognozy. Ale akcje i tak warto kupować
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Technologie
G-Devs już na giełdzie
Technologie
CD Projekt chce zarobić cztery miliardy. Kiedy nowy "Wiedźmin"?
Technologie
Aukcja 700 MHz: ceny mogą spaść
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Technologie
Giganci nie oszczędzają w walce o prymat na rynku sztucznej inteligencji
Technologie
A. Pruska, J. J. Filipiak i M. Pruski zrezygnowali z członkostwa w zarządzie Comarchu