Na CD Projekcie znów leje się krew

Po wczorajszej mocnej wyprzedaży, dziś akcje studia na giełdzie też tracą ponad 6 proc. Od czasu premiery „Widma Wolności” kapitalizacja spółki stopniała o ponad 4 mld zł.

Publikacja: 06.10.2023 13:00

Na CD Projekcie znów leje się krew

Foto: Adobestock

Notowania CD Projektu w piątek po południu tracą 6,2 proc. i oscylują w okolicach 111 zł, co przekłada się na około 11 mld zł kapitalizacji. Wyprzedaży towarzyszy wysoki wolumen. Tylko w pierwszej połowie sesji właściciela zmieniły akcje o wartości sięgającej ponad 70 mln zł. Wczoraj na finiszu sesji akcje potaniały o 6,2 proc. po tym jak na rynek trafiły komunikaty dotyczące sprzedaży „Cyberpunka”, sprzedaży dodatku „Widmo Wolności” (zadebiutował 26 września 2023 r.) oraz roszad we władzach spółki.

Czytaj więcej

Ważne wieści z CD Projektu o grach i roszadach we władzach

Sprzedaż dobra, ale koszty wysokie

W trakcie pierwszego tygodnia od premiery „Widma Wolności”, czyli do 3 października, gracze kupili ponad 3 miliony kopii na wszystkich dostępnych platformach sprzętowych. To wynik zbliżony do oczekiwań rynkowych, a nawet nieco je przebijający.

Na platformie X spółka podała też dane dotyczące wersji podstawowej gry, czyli „Cyberpunka” (miał premierę w grudniu 2020 r.). Do tej pory sprzedała się ona w około 25 milionach kopii. To szacunki zgodne z oczekiwaniami analityków.

Jednocześnie zarząd podał, że według wstępnych danych łączna wartość bezpośrednich nakładów na produkcję „Widma Wolności” wyniosła około 275 mln zł, a koszty realizowanej bezpośrednio przez spółkę globalnej kampanii marketingowej to około 95 mln zł. To właśnie te dane mogły wywołać przecenę akcji – analitycy zgodnie twierdzą, że koszty produkcyjne są stosunkowo wysokie. Nie ma też informacji o tym, czy gra już na siebie zarabia.

Czytaj więcej

CD Projekt na huśtawce

Prezes idzie do rady nadzorczej

CD Projekt poinformował też w czwartek po południu o planowanych roszadach we władzach spółki. Zarządzający nią Adam Kiciński zamierza kandydować do rady nadzorczej od 2025 r. Dlatego pod koniec 2024 r. zrezygnuje z obecnej funkcji.

„CD Projekt Red stworzył cztery wspaniałe gry i trzy niezwykle udane dodatki, z których każdy wpisał się do historii światowej branży gier. Zbudowaliśmy studio zaczynając od niewielkiego, pięcioosobowego zespołu - dziś liczącego ponad tysiąc osób i stale się rozwijamy. Moja dzisiejsza decyzja jest starannie przemyślana. Jestem przekonany, że firma jest dzisiaj mocniejsza niż kiedykolwiek, ma wielki potencjał i świetną strategię. Jest też do tej zmiany doskonale przygotowana” - napisał w liście Kiciński. Podkreślił, że jego długoterminową intencją jest dalsze wspieranie rozwoju spółki z pozycji członka rady nadzorczej.

W związku z decyzją Kicińskiego zarząd zdecydował, że od 2024 r. dojdzie do zmiany wewnętrznego podziału kompetencji. Adam Kiciński pełnić będzie rolę Chief Strategy Officer (CSO). Z kolei rolę Chief Executive Officer (CEO) pełnić będą łącznie Adam Badowski (aktualnie Chief Creative Officer) i Michał Nowakowski (teraz Chief Commercial Officer).

Technologie
Wzrost o 200 proc. w cztery dni. Niesamowita historia PCF Group
Technologie
cyber_Folks zapowiada rekordową dywidendę i dalsze przejęcia
Technologie
Orange Polska pokazał plan na lata 2025-2028. Opłaty za pakiety w górę o 12-15 proc.
Technologie
Giełdowi dystrybutorzy IT mają szansę na udany rok
Technologie
Vercom mierzy coraz wyżej
Technologie
Vercom przekroczył cele. Nowe są ambitne