Potencjalna emisja miałaby objąć nie więcej niż 979 394 akcji, czyli nie więcej niż 10 proc. obecnego kapitału. Wstępne założenia przewidują, że zarząd miałby zostać upoważniony na okres trzech lat do podwyższenia kapitału zakładowego w drodze jednego lub kilku podwyższeń.
Władze Komputronika twierdzą, że w związku z dynamicznie zmieniającym się otoczeniem finansowym oraz zapotrzebowaniem na finansowanie działalności, takie upoważnienie dałoby możliwość szybkiego i elastycznego reagowania na zmieniającą się sytuację na rynku przez przeprowadzenie podwyższenia kapitału zakładowego w momencie dla spółki najkorzystniejszym - bez konieczności zwoływania walnego zgromadzenia. Najpierw jednak musi zostać zwołane WZ, w porządku którego znajdą się projekty uchwał dotyczące upoważnienia zarządu do podwyższenia kapitału.
Notowania Komputronika w ostatnich dniach oscylowały w okolicach 6-7 zł. Informacja o planowanej emisji akcji trafiła na rynek w piątek po południu. Na finiszu sesji akcje potaniały o prawie 7 proc. do 6,1 zł. W poniedziałek kurs rozpoczął sesję od lekkich wzrostów. Wycena całej spółki sięga 60 mln zł.