Spowolnienie w IT. Na które spółki postawić?

Mocna presja kosztowa i hamująca gospodarka nie pozostają bez wpływu na wyniki informatycznych spółek. Ale nie brakuje podmiotów, które w tych trudnych warunkach radzą sobie dobrze. Pytanie tylko, czy ich wyceny już tego nie dyskontują?

Publikacja: 22.05.2023 08:18

Spowolnienie w IT. Na które spółki postawić?

Foto: Adobestock

O 5,5 proc., do 4,64 bln dol., wzrosną w 2023 r. globalne wydatki na nowe technologie – szacuje instytut badawczy Gartner. Motorem napędowym rynku ma być segment oprogramowania dla przedsiębiorstw, gdzie dynamika powinna być dwucyfrowa. Jednak dużym nadużyciem byłoby zakładanie, że w tak wysokim tempie swoje przychody i zyski będą zwiększać firmy działające w sektorze IT. Spowolnienie gospodarcze nie pozostaje bez wpływu na popyt na ich usługi, a wysokie koszty uderzają w marże.

Co więcej, niektóre segmenty globalnego rynku IT mogą w tym roku się skurczyć, mowa w szczególności o sprzedaży sprzętu. Konsumenci odkładają decyzje o zakupach z uwagi na spadającą siłę nabywczą i dużą niepewność makroekonomiczną.

Głosy z branży

Na 2024 r. Gartner prognozuje wyższą dynamikę wydatków na IT, przekraczającą 8 proc. Reprezentanci branży o 2023 r. wypowiadają się z umiarkowanym optymizmem.

Notowania Ailleronu od wiosny 2020 r. poruszają się w trendzie wzrostowym. W ostatnich dniach oscylo

Notowania Ailleronu od wiosny 2020 r. poruszają się w trendzie wzrostowym. W ostatnich dniach oscylowały w okolicach 21–23 zł, ustanawiając historyczne maksimum. Taki kurs implikuje 280 mln zł kapitalizacji. W ciągu ostatnich 12 miesięcy zwiększyła się ponad dwa razy. Ailleron ma w planie upublicznienie zależnego Software Mind w trakcie dwóch lat.

– Nadszedł biblijny chudy rok, na który wszyscy powinni się przez ostatnie lata szykować. Mam pewne wątpliwości, czy tak się jednak działo. Myślę, że wiele mniejszych zespołów może znaleźć się w trudnej sytuacji pod kątem budowy portfela projektów – uważa Tomasz Kowalczyk, partner w firmie doradczej Rebels Valley. Jego zdaniem spółki z sektora IT posiadające tzw. ławkę będą redukować zatrudnienie.

– Bez wątpienia idzie tąpnięcie. Będzie dotyczyć przede wszystkim zespołów, które nie posiadają unikalnych kompetencji. Zakręcone kurki finansowe na świecie (głównie w Stanach Zjednoczonych) oraz brak unijnego finansowania w 2023 r. odbiją się szczególnie na tych firmach, które nie zbudowały wystarczającej poduszki finansowej. A u dużej części z nich bufor nie przekracza dwu–trzymiesięcznych kosztów utrzymania zespołu – podkreśla Kowalczyk. Jego zdaniem spółki z długoterminowymi kontraktami będą łagodniej przechodzić spowolnienie.

– Projektów cyfryzacji nie można zatrzymać i firmy to wiedzą. Ale dla spółek „skaczących” od kontraktu do kontraktu lód może zrobić się kruchy – podsumowuje Kowalczyk. Wtóruje mu Karol Matczak, członek zarządu Sedivio i przewodniczący rady nadzorczej w PhiLabs.

Kurs Brand 24 po wcześniejszych mocnych spadkach od jesieni 2022 r. odrabia straty. Obecnie jest na

Kurs Brand 24 po wcześniejszych mocnych spadkach od jesieni 2022 r. odrabia straty. Obecnie jest na podobnym poziomie jak dwa lata temu. W stosunku do ceny docelowej oszacowanej przez DM BOŚ ma około 30-proc. potencjał do zwyżki. Analitycy zwracają uwagę na wzrost przychodów spółki po wprowadzonych podwyżkach cen jej usług.

– Wszyscy widzimy spowolnienie, przekłada się to na budżety wielu projektów. Dla mnie jako inwestora jest to okres ciężkiej pracy i żniw, ponieważ przy nisko zawieszonej poprzeczce łatwo o zaskoczenia. W tym roku nie oczekuję znaczącego wzrostu przychodów w całym sektorze, ale warto patrzeć już na rok 2024 – radzi. Dodaje, że jeśli spadnie presja kosztów i powróci ożywienie, to sektor bardzo pozytywnie zaskoczy inwestorów.

– Myślę, że pojawi się także okazja do konsolidacji i przejęć, zwłaszcza spółek, które mają własny produkt i projekty z klientami – uważa Matczak. Podkreśla, że celem firm w sektorze IT nie powinna być ochrona zatrudnienia, ale efektywne wykorzystanie zespołu i ochrona wartości dla inwestorów.

LiveChat już od dłuższego czasu jest jednym z faworytów analityków w sektorze technologicznym. Spółk

LiveChat już od dłuższego czasu jest jednym z faworytów analityków w sektorze technologicznym. Spółka ma efektywny, perspektywiczny i wysokorentowny biznes. Płaci też dywidendę. Natomiast pojawia się pytanie, czy te atuty nie zostały już zdyskontowane przez rynek. Kurs przebił poziom cen docelowych z większości aktualnych rekomendacji.

– Długoterminowe kontrakty sprzyjają stabilizacji przychodów, co nie wyklucza optymalizacji zatrudnienia. Natomiast nie oznacza to bezpieczeństwa, bo zleceniodawcy też muszą w długim terminie optymalizować koszty. Czasem lepiej odpuścić sobie wzrost lub utrzymanie przychodów, a skupić się na zbudowaniu marży – mówi.

Spowolnienie, nie spadek

Analitycy zgadzają się z tezą, że w 2023 r. należy oczekiwać pewnego spowolnienia w IT, co jest m.in. efektem zwiększonej awersji do ryzyka skutkującej spadkiem skali finansowania (efekt drogiego pieniądza), szczególnie projektów na etapie start-up.

– Dodatkowo spowolnienie gospodarcze wstrzymuje realizację niektórych projektów nawet u ugruntowanych graczy rynkowych – mówi Konrad Księżopolski, dyrektor w Haitong Banku. Dodaje, że po latach tłustych w branży IT, nadpodaży pieniądza i nieustannie rosnących backlogów, wejście w spowolnienie może być dla niektórych firm okresem próby, a na pewno skrupulatniejszego spojrzenia na koszty i efektywność biznesu. Zwłaszcza dla tych mniejszych, z mniej zdywersyfikowaną strukturą przychodów.

Od listopada zeszłego roku notowania R22 idą mocno w górę. W tym miesiącu kurs ustanowił maksimum. W

Od listopada zeszłego roku notowania R22 idą mocno w górę. W tym miesiącu kurs ustanowił maksimum. Wycena akcji jest o ponad 75 proc. wyższa niż 12 miesięcy temu. Zrównała się z ceną docelową oszacowaną przez Trigon DM w tegorocznej rekomendacji. Aktualnie wycena spółki jest niemal cztery razy wyższa niż w IPO z 2017 r.

– Zdecydowana większość spółek IT notowanych na GPW to średni bądź duzi gracze rynkowi o zdywersyfikowanej strukturze portfela. Dlatego w mniejszym stopniu obawiałbym się ryzyka po stronie przychodowej. W przypadku dużych organizacji większym problemem operacyjnym wydaję się być teraz umiejętne zarządzanie bazą kosztową, a w niej najważniejszym składnikiem są koszty osobowe – podkreśla ekspert. W jego ocenie pod tym względem większą przewagę będą mieć spółki o tzw. SaaS-owym (oprogramowanie jako usługa) i subskrypcyjnym modelu biznesowym, jak R22, Vercom czy LiveChat.

– Myślę że utrzymanie rentowności może być większym wyzwaniem w Comarchu i Asseco Poland. Ciągle postępująca cyfryzacja gospodarki światowej jest trendem strukturalnym, którego nawet spowolnienie gospodarcze nie zatrzyma. Dlatego w przypadku branży IT mówiłbym jedynie o spowolnieniu wzrostu budowy backlogów, a nie ich wizji spadku – podsumowuje ekspert.

Notowania na fali

Spółki technologiczne zgrupowane są w indeksie WIG-informatyka. Obecnie tworzy go 25 podmiotów, a największe udziały w portfelu mają: Asseco Poland (prawie 42 proc.), LiveChat (18,8 proc.), Asseco SEE (11,2 proc.), Comarch (6,5 proc.), Asseco BS (6 proc.), Vercom (2,5 proc.), Sygnity (1,9 proc.), Comp (1,8 proc.) oraz Ailleron (1,2 proc.). Wszystkie pozostałe mają udziały poniżej 1 proc. W ostatnich miesiącach indeks idzie mocno w górę, a motorem wzrostów jest Asseco Poland, które od jesieni 2022 r. podrożało o niemal jedną trzecią. Kurs przebił ceny docelowe z ostatnich rekomendacji. Grupa dobrze zaczęła rok: w I kwartale zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej przekroczył 108 mln zł – wynika ze wstępnych szacunków.

Dobrze w ostatnich miesiącach radzą sobie też notowania mniejszych spółek, jak R22 czy Vercom. Jakie mają perspektywy?

Vercom sprzedawał akcje w IPO w 2021 r. po 45 zł. Po debiucie kurs zaczął spadać, notując minimum w

Vercom sprzedawał akcje w IPO w 2021 r. po 45 zł. Po debiucie kurs zaczął spadać, notując minimum w 2022 r. na poziomie około 30 zł. Potem odbił, przebijając ceny docelowe oszacowane przez analityków. Obecnie notowania oscylują w okolicach 55–56 zł, co implikuje niemal 1,3 mld zł kapitalizacji. Jest o ponad 40 proc. wyższa niż wycena R22, czyli spółki matki.

– Obie spółki powinny wypracować dobre wyniki w tym roku. Zakładamy, że EBITDA w R22 w 2023 r. wyniesie 133 mln zł, co daje prawie 30-proc. wzrost w ujęciu r./r. Uważam, że segment hostingu powinien być odporny na spowolnienie gospodarcze bardziej niż CPaaS, gdzie prognozy obarczone są większym ryzykiem makro – mówi Kacper Koproń, analityk Trigon DM. Dodaje, że środowisko inflacyjne powinno dalej sprzyjać podnoszeniu cenników kluczowych produktów.

– Podtrzymujemy, że bardziej atrakcyjnie niż Vercom jest wycenione R22 ze względu na niedowartościowanie segmentu hostingu oraz spółek stowarzyszonych względem notowanego pakietu akcji Vercomu (ponad 50 proc.). Duży upside risk po stronie wyceny R22 może wynikać także z potencjalnej konsolidacji spółki stowarzyszonej Profitroom, która może się wydarzyć w 2024 r. – sygnalizuje analityk.

W mocnym trendzie wzrostowym porusza się też kurs Ailleronu.

– Sytuacja Ailleronu jest na tyle specyficzna, że duży pakiet w spółce zależnej Software Mind (50,2 proc.) został sprzedany do Enterprise Investors, a przez to Ailleron został mocno dokapitalizowany. W tamtym i jeszcze poprzednim roku było dużo akwizycji, których pozytywny wpływ widać było w 2022 r. i efekt konsolidacji będzie widoczny jeszcze w pierwszych dwóch miesiącach 2023 r. – mówi Dariusz Dadej, analityk Noble Securities. Dodaje, że w 2023 r. trzeba oczekiwać spowolnienia w IT i w Ailleronie. Skumulowany roczny wskaźnik wzrostu przychodów spółki od 2016 r. do 2022 r. wynosił 29 proc. A w 2022 r. było to aż 89 proc. rok do roku.

– To bardzo dobry wynik. W tym roku należy oczekiwać dynamik od 10 do 20 proc., takie spowolnienie szacują zarządy spółek. Analitycy prognozują nieco mniejsze. Moim zdaniem można zakładać około 10 do 15 proc. wzrostu przychodów. Powrotu do dynamik powyżej 20 proc. oczekuję w przyszłym roku. Kolejne akwizycje są planowane w 2023 r., spółka ma do wydania 100–150 mln zł – podkreśla Dadej. Wskazuje, że po rozmowach ze spółką można dojść do wniosku, że o ile klienci dotychczasowi nie rezygnują z jej usług, to trudniej jest pozyskać nowych. Z tego powodu pojawia się presja na marże oprócz tej typowo inflacyjnej związanej z kosztami.

Transfer gotówki

Warto odnotować, że polska branża IT staje się coraz bardziej dojrzała, co pokazuje nie tylko rosnąca skala biznesu poszczególnych firm, ale również ich zdolność do generowania stabilnych przepływów operacyjnych i dzielenia się zyskami z akcjonariuszami. Dywidendę płacą m.in. spółki z grupy Asseco, Comarch, LiveChat, R22, Vercom, Wasko czy iFirma. W ostatnich dniach miłą niespodziankę akcjonariuszom zrobiło Asseco Poland. Poinformowało, że chce utworzyć kapitał rezerwowy w wysokości niemal 1,2 mld zł na wypłatę dywidendy w przyszłych latach lub na skup akcji.

Technologie
Analityk: Asbis nie zrealizuje prognozy. Ale akcje i tak warto kupować
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Technologie
G-Devs już na giełdzie
Technologie
CD Projekt chce zarobić cztery miliardy. Kiedy nowy "Wiedźmin"?
Technologie
Aukcja 700 MHz: ceny mogą spaść
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Technologie
Giganci nie oszczędzają w walce o prymat na rynku sztucznej inteligencji
Technologie
A. Pruska, J. J. Filipiak i M. Pruski zrezygnowali z członkostwa w zarządzie Comarchu