Notowania Ailleronu rozpoczęły wtorkową sesję od spadków, ale ich skala nie jest duża. Po godz. 9 akcje tanieją o 0,3 proc. do 19,8 zł. Na rynek trafiła informacja o tym, że Virtual Software LLC wraz z podmiotami powiązanymi – czyli spółka pośrednio zależna od Ailleronu - posiada środki pieniężne w łącznej wysokości około 4,5 mln USD w zamkniętym przez amerykański nadzór Silicon Valley Bank.
"Odzyskanie środków zdeponowanych w SVB odbędzie się zgodnie z procesem prowadzonym przez FDIC. Emitent obecnie nie jest w stanie dokładnie ocenić czasu koniecznego do wypłaty wszystkich środków z SVB i o bieżącej sytuacji będzie informował w kolejnych raportach" - czytamy w raporcie.
Jednocześnie zarząd ocenia ryzyko utraty zdeponowanych środków w banku SVB jako niskie. Ma to związek z deklaracjami amerykańskich władz. Przypomnijmy, że Departament Skarbu, Rezerwa Federalna i Federalna Korporacja Gwarantowania Depozytów (FDIC) ogłosili, że klienci posiadający depozyty w upadłym Silicon Valley Bank od poniedziałku będą mieć dostęp do wszystkich swoich środków.
Ailleron poinformował również, że pozostałe środki pieniężne grupy zdeponowane są w innych dużych instytucjach finansowych i są wystarczające na pokrycie potrzeb operacyjnych oraz zobowiązań.
Ailleron to nie jedyna spółka z GPW, którą dotknęły problemy amerykańskiego banku. Środki zdeponowane ma tam również m.in. Huuuge, czyli producent gier mobilnych. Jego notowania wczoraj spadały. Dziś również widać przewagę podaży, ale spadki wyhamowały. Po godz. 9 akcje Huuuge tanieją o 0,2 proc.