11 bit studios opowiada o planach. Duże zainteresowanie „Frostpunkiem 2”

Studio zasygnalizowało, że prace nad dwoma grami idą zgodnie z planem, natomiast w przypadku projektu „P8” podczas wewnętrznych testów pojawiły się dodatkowe wyzwania.

- Liczba osób zainteresowanych zakupem gry „Frostpunk 2” na Steamie (tzw. wishlista-red.) jest obecnie trzykrotnie większa niż lista dla pierwszej części "Frostpunka" na dzień przed premierą. Oczekiwania są bardzo duże. Zrobimy wszystko, żeby im sprostać – zapowiedzieli podczas dzisiejszej konferencji prasowej przedstawiciele 11 bit studios.

Spółka nadal zamierza rozwijać grupę, przejmując mniejszościowe pakiety w innych firmach, ale podkreśla, że muszą to być transakcje bardzo dobrze przemyślane.

- Musimy najpierw poznać potencjał partnera i zbudować z nim długofalową relację - powiedział prezes Przemysław Marszał.

Obecnie 11 bit studios ma w portfelu 40 proc. udziałów Fool's Theory, a kilka dni temu podało informację o planowanym objęciu w sumie 5,1 proc. akcji notowanego na NewConnect studia Starward Industries. To twórca gry „Niezwyciężony”, której 11 bit studios będzie wydawcą. Podczas konferencji potwierdzono, że premiera odbędzie się w 2023 r. Dokładnej daty nie podano.

Łącznie nad nowymi grami giełdowego studia oraz nad rozwojem dotychczasowych tytułów pracuje około 145 osób. Spółka informuje, że mając na względzie rosnącą inflację i presję płacową, jesienią zeszłego roku zwiększyła budżet na wynagrodzenia. Na razie nie informuje, czy będzie on szedł dalej w górę.

Studio chce pozyskać w tym roku kolejne dwie umowy wydawnicze. Obecnie dział wydawniczy pracuje nad pięcioma tytułami: dwoma ogłoszonymi („South of the Circle” i wspomniany już „The Invincible") i trzema nieogłoszonymi (nazwy robocze to „Ava”, „Botin” i „Vitroil” ). Data premiery gry „Vitroil” ma zostać podana latem.

Prace nad dwoma tytułami produkowanymi przez 11 bit stiudios - czyli "Frostpunkiem 2" i "The Alters" - idą zgodnie z planem, natomiast w przypadku „P8” podczas wewnętrznych testów pojawiły się dodatkowe wyzwania - zasygnalizowali przedstawiciele spółki.

Największy zespół pracuje nad drugą częścią „Frostpunka” (65 osób). W najbliższych tygodniach ma zostać ukończony jeden z kluczowych etapów prac nad tym tytułem.