Wycena akcji Gamivo od czasu zeszłorocznego debiutu znacząco spadła, ale wystarcza z nawiązką do przeprowadzki na GPW.
– Podtrzymujemy te plany. Pracujemy nad prospektem emisyjnym, który zamierzamy złożyć w Komisji Nadzoru Finansowego najszybciej, jak to możliwe – informuje prezes Gamivo, Mateusz Śmieżewski. Dodaje, że obecnie spółka ma środki na rozwój biznesu i nie planuje emisji akcji.
Gamivo to platforma transakcyjna z akcesoriami i grami. Zarząd deklaruje jej dalszy rozwój.
– Intensywnie pracujemy i liczymy, że nasze działania zostaną docenione nie tylko przez graczy, ale także inwestorów, co powinno zostać uwzględnione w wycenie rynkowej – mówi prezes. Zaznacza, że na kurs wpływ ma także obecny stosunek inwestorów do branży gier. – Mamy jednak nadzieję, że w najbliższych miesiącach sektor gier na giełdzie wróci do łask i inwestorzy bardziej optymistycznie będą spoglądać w kierunku tych podmiotów – mówi.
Obecnie liczba użytkowników zarejestrowanych na platformie Gamivo zbliża się do 4 milionów. Spółka kilka dni temu poinformowała o planowanych inwestycjach (m.in. w skalowanie oraz automatyzację ścieżki zakupowej), które mają pozytywnie wpłynąć na wyniki finansowe.