- Podobnie jak w Wielkiej Brytanii, będziemy starali się odnaleźć, a potem zamrozić pieniądze przekazywane przez tutejszych operatorów Telekomunikacji Polskiej z tytułu rozliczeń roamingowych i hurtowej wymiany ruchu - informuje Mikkel Danvold, odpowiedzialny za relacje inwestorskie GN Store Nord.
DPTG próbuje w ten sposób zmusić TP do zapłaty blisko 1,6 mld zł, które na rzecz Duńczyków zasądził w ubiegłym roku Trybunał Arbitrażowy w Wiedniu, rozstrzygając spór ciągnący się od ponad 10 lat.
TP wystąpiła do powszechnego sądu austriackiego o uchylenie decyzji Trybunału z przyczyn proceduralnych. Uważa jednak przede wszystkim, że roszczenie DPTG jest bezzasadne.
Spółki spierają się o rozliczenia dotyczące sieci światłowodowej wybudowanej przez DPTG dla Poczty Polskiej Telegrafu i Telefonu, prawnego poprzednika TP w latach 1991-1993.
Trybunał rozstrzygnął na razie I fazę sporu. W postępowaniu dotyczącym fazy II, DPTG dochodzi o kolejne 1,2 mld zł.