Sygnity, jak wynika z informacji „Parkietu”, wynajęło kilka agencji headhunterskich, które mają za zadanie ściągnąć do spółki nowych pracowników. – Prowadzimy intensywny proces rekrutacji – potwierdza Michał Michalski, rzecznik informatycznej spółki. Nie chce wypowiadać się szerzej na ten temat.
[srodtytul]Specjaliści poszukiwani[/srodtytul]
Z rozmów z przedstawicielami firm, które pracują dla Sygnity, wynika, że giełdowa spółka szuka przede wszystkim informatyków, projektantów i architektów rozwiązań informatycznych z dużym doświadczeniem. W kręgu zainteresowania są również sprzedawcy.
– Interesują nas osoby ze sporym stażem i dużymi ambicjami – mówi jeden z łowców głów. Woli, ze względu na charakter pracy, pozostać anonimowy. Przyznaje, że z uwagi na oczekiwania klienta poszukuje dla niego pracowników głównie w innych firmach z branży nowych technologii. Szacuje, że Sygnity może potrzebować ok. 100 nowych ludzi. Uważa, że firma jest mocno zdeterminowana w poszukiwaniu ludzi, bo oferuje im wysokie, na tle konkurencji, stawki.
[srodtytul]Pracowników nie przybędzie[/srodtytul]