Notowany na NewConnect producent gier pochwalił się, że w dwa tygodnie po premierze przychody ze sprzedaży "Real Boxing" zwróciły już koszty produkcji. Wydatki szacowane były na ok. 1 mln zł, ale obecnie przedstawiciele spółki twierdzą, że były niższe. Gra zadebiutowała w połowie listopada. Na razie jest dostępna w wersji na urządzenia z systemem operacyjnym iOS (Apple). Grę można kupić przez internet na platformie App Store.
Przedstawiciele Vivid Games nie zdradzają ile kopii gry do tej pory znalazło nabywców. Oficjalne dane będą znane w połowie grudnia. Premierze towarzyszył duży szum medialny i silne wsparcie marketingowe ze strony App Store. Dlatego bezpośrednio po premierze polski tytuł okupował pierwsze miejsce ranking najpopularniejszych gier sportowych na App Store. Szybko jednak opuścił podium bo okazało się, że zbiera słabe recenzje użytkowników. Wskazywali na wiele niedoróbek i niedociągnięć technologicznych. Dlatego Vivid Games szybko musiał wypuścić na rynek poprawioną wersję.
Bydgoska spółka zapowiada, że w kolejnych miesiącach "Real Boxing" zostanie wydany również na inne platformy sprzętowe. - "Real Boxing" to nasza największa i najbardziej cenna marka. Będziemy pracować nad jej rozwojem przez kolejnych kilka lat i z pewnością stanie się ona jednym z filarów Vivid Games – zapowiada Remigiusz Kościelny, prezes firmy. W I kw. 2013 r. tytuł zostanie wydany w wersji na urządzenia z systemem Android. - W przypadku platformy Android liczymy na nie mniejszy sukces niż w przypadku iOS – stwierdza prezes. Twierdzi, że firma rozmawia już z Google Play na temat promocji gry bezpośrednio w ich kanale sprzedaży. Vivid Games negocjuje też z Sony, żeby wydać grę na konsolę Sony PlayStation Vita. Szczegóły nie są znane.
Inwestorzy giełdowi, którzy przed premierą dość agresywnie kupowali akcje Vivid Games (w krótkim czasie kurs podwoił wartości i osiągnął poziom 0,9 zł, obecnie pozbywają się papierów. W środę do południa taniały o ponad 6 proc. i kosztowały po 0,64 zł.
Vivid Games w 2011 r. miał 2,25 mln zł przychodów i 0,23 mln zł zysku netto. Plan na ten rok zakłada wzrost obrotów do 5 mln zł a zarobku do 0,7 mln zł. Jeszcze niedawno przedstawiciele firmy sugerowali, że prognoza jest bardzo ostrożna i po premierze „Real Boxing" zostanie podniesiona. Obecnie nic nie wspominają na ten temat.