Informatyczny Cube.ITG jest już po drugiej rundzie poprawek do prospektu emisyjnego, który trafił do Komisji Nadzoru Finansowego wczesną wiosną. – Jeszcze w czerwcu odesłaliśmy odpowiedzi na pytania otrzymane z KNF. Liczymy, że Komisja nie będzie już miała żadnych uwag do naszego dokumentu – mówi Jacek Kujawa, wiceprezes firmy.
Cube.ITG powstał na bazie notowanej na NewConnect wrocławskiej spółki Microtech International. W połowie ub.r. przejęła ona, w zamian za akcje nowej emisji, trzy firmy: ITG (rozwiązania dla sektora finansowego i przemysłu), Cube Corporate Release (telekomunikacja) oraz SI Alma (systemy dla służby zdrowia). Pierwsze dwa podmioty już zostały inkorporowane. W Almie giełdowa spółka ma 100 proc. udziałów.
Inicjatorzy budowy Cube.ITG (w całej operacji dużo do powiedzenia miał DM IDMSA) od początku nie ukrywali, że celem firmy jest przejście na główny parkiet. – Mamy nadzieję, że w III kwartale zmienimy rynek notowań – oświadcza Kujawa. Wcześniej Cube.ITG liczył, że nastąpi to jeszcze w maju.
W I kwartale br. informatyczna firma miała 44,6 mln zł przychodów i prawie 2 mln zł straty netto. Zarząd wyjaśniał ujemny wynik charakterystyczną dla branży nowych technologii sezonowością wyników. Deklarował, że kolejne kwartały będą już dużo lepsze. – Nie mamy powodów do narzekania na wyniki za I półrocze – oznajmia Kujawa. Nie ujawnia szczegółów.
Współkierowana przez niego firma nie publikowała prognoz finansowych na 2013 r. W poprzednim roku sprzedaż wyniosła 105 mln zł, wyniki EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) nieco ponad 9 mln zł a zysk netto 2,58 mln zł. Warto jednak zwrócić uwagę, że dane uwzględniały wyniki przejętych firm tylko za ostatnie pięć miesięcy roku. Gdyby podmioty były konsolidowane przez cały rok, sprzedaż grupy przekroczyłaby 180 mln zł.