Spadkowa batalia Hawe rozpoczęła się w marcu ubiegłego roku z poziomu 6,5 zł. Dziś cena oscyluje przy 2,27 zł, a układ kresek sugeruje, że to jeszcze nie koniec wyprzedaży. Dopóki cena znajduje się poniżej linii trendu spadkowego (ta jest teraz zlokalizowana przy 2,9 zł), dopóty na rynku obowiązuje scenariusz spadkowy. Najbliższy zasięg ruchu to poziom 1,98 zł. Jest to lokalne minimum z września 2011 r. Za ruchem na południe przemawia sygnał sprzedaży na wskaźniku ruchu kierunkowego – linia –DI przebiła od dołu +DI, a ADX zaczął rosnąć. Poza tym, na dzisiejszej sesji został przebity poprzedni dołek spadków – 2,31 zł, co oznacza, że klasyczny układ coraz niższej położonych lokalnych szczytów i dołków w trendzie wzrostowym zostaje zachowany. Podsumowując, jeśli ktoś nie należy do grona łapaczy dołków czy spadających noży, powinien od Hawe trzymać się z daleka.