Remigiusz Kościelny, prezes Vivid Games, nie ukrywa zadowolenia ze sprzedaży bokserskiej symulacji, w tym na konsolę PS Vita, która ruszyła w Europie tydzień temu. – Po premierze nasz tytuł był drugą najczęściej kupowaną grą w serwisie PlayStation Network – zaznacza. Liczy, że premiera tej wersji na rynku amerykańskim (17 września) okaże się równie dużym sukcesem.
Również we wrześniu „Real Boxing" trafi do oferty Amazon.com. – To pozwoli nam dotrzeć do olbrzymiej liczby potencjalnych klientów – stwierdza Kościelny. Motorem napędzającym sprzedaż polskiej gry mają też być liczne akcje promocyjne planowane na jesień przez serwisy zajmujące się sprzedażą gier komputerowych.
Kościelny oczekuje, że sprzedaż „Real Boxing" będzie jeszcze długo utrzymywać się na wysokim poziomie. – Cały czas rozwijamy tytuł. Klienci to doceniają – wyjaśnia. Przypomina, że w branży gier wideo najlepszym okresem sprzedaży jest sezon przedświąteczny. Czy w takim razie w tym roku sprzedaż „Real Boxing" przekroczy 1 mln kopii? – Wolę nie podawać żadnych celów sprzedażowych, ale taka liczba wydaje się być w naszym zasięgu – podsumowuje prezes Vivid Games.
0,5 mln kopii - taką sprzedaż osiągnęła do tej pory gra „Real Boxing". Zarząd Vivid Games nie wyklucza, że do końca roku może wynieść milion kopii
Solidna sprzedaż „Real Boxing" będzie miała istotny wpływ na tegoroczne wyniki bydgoskiej spółki. W 2012 r. miała 5,08 mln zł przychodów, a zysk netto sięgnął 0,44 mln zł. – Wierzę, że tegoroczne wyniki będą znacząco lepsze – mówi Kościelny. Po sześciu miesiącach obroty wynoszą już 2,78 mln zł przychodów, a zysk netto 0,19 mln zł.