Choć na razie spółka większość sił kieruje obecnie na absolutnie kluczowy projekt, czyli premierę Snipera 3, to LOTF 2 też już jest na tapecie. Premiera miałaby nastąpić w 2017 roku. Jak tłumaczy Marek Tymiński, prezes CI Games, nad tytułem siedzi już kilkuosobowy zespół. – To na razie prace koncepcyjne. Produkcja pełną parą ruszy prawdopodobnie w I kwartale przyszłego roku – wyjaśnia. Jak zaznacza, LOTF 2 ma być na innym silniku niż krytykowany przez graczy silnik LOTF 1. CI Games zakończyło bowiem współpracę ze studiem Deck 13.

Produkcja pierwszej części Lords of the Fallen kosztowała około 30 mln zł. Tytuł sprzedano w blisko 1 mln egzemplarzy. Na razie studio nie zdradza, ile może kosztować kolejny tytuł z serii. Gra ukarze się z wersjach na komputery PC i konsole nowej generacji (Xbox One i PlayStation 4). CI Games prowadzi również prace nad mobilną wersją gry Lords of the Fallen. Notowana na warszawskiej giełdzie spółka to pierwsza firma z branży na parkiecie. Jej skumulowane przychody od czasu IPO w 2007 roku przekroczyły już 0,5 mld zł. Tylko w zeszłym roku przychody ze sprzedaży własnych gier wyniosły 100 mln zł. To absolutny rekord wśród polskich game developerów. W 2014 r. zysk netto CI Games wyniósł 2,08 mln zł, zysk operacyjny 2,4 mln zł, a przychody 109 mln zł. Przychody CI Games w I kwartale wyniosły 3,96 mln zł, a zysk netto 34 tys. zł.