Spółka eCard osiągnęła w I półroczu 2015 r. zysk netto w wysokości ponad 0,6 mln zł względem poniesionej w analogicznym okresie 2014 r. 128 tys. zł straty. Natomiast przychody spadły z niemal 22,5 mln zł do ponad 17 mln zł.

„Spadek przychodów ze sprzedaży w obsłudze e-commerce jest spowodowany zmianą otoczenia prawnego, w konsekwencji czego nastąpiło obniżenie stawki interchange fee, która jest składową prowizji przychodowej" – podkreśla zarząd w sprawozdaniu finansowym.

Na poziomie operacyjnym widać poprawę wyników. Zysk wzrósł z ponad 0,3 mln zł do niemal 0,8 mln zł. Widać natomiast pogorszenie na poziomie przepływów operacyjnych. Na koniec czerwca były one ujemne i wynosiły ponad 7,7 mln zł wobec minus 3 mln zł na koniec I półrocza 2014 r. Zobowiązania (razem z rezerwami) wzrosły do 21,6 mln zł z 20,7 mln zł.

Spółka eCard pośredniczy w bezgotówkowym rozliczaniu transakcji płatniczych. W ostatnich tygodniach jej wycena giełdowa szła mocno w górę, co najprawdopodobniej jest skutkiem planowanego przejęcia firmy przez MCI.PrivateVentures Fundusz Inwestycyjny Zamknięty. Skupuje on akcje z rynku, a ponadto zamierza objąć nową emisję, tak by docelowo kontrolować 51 proc. kapitału. Cezary Smorszczewski, zarządzający funduszem MCI.EuroVenture podkreślił, że rozważane są dwie opcje: pozostawienie eCardu na giełdzie oraz wycofanie spółki. Obecnie jej największym akcjonariuszem jest Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych SKOK.

Od początku roku kurs eCardu wzrósł o 107 proc. Obecnie akcje wyceniane są na ok. 3,5 zł.