Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 22.04.2016 07:29 Publikacja: 22.04.2016 06:00
Grzegorz Miechowski, prezes 11 bit studios, sygnalizuje, że gra „Beat Cop” będzie mieć zauważalny wpływ na tegoroczne wyniki spółki.
Foto: Archiwum
– Pierwszym tytułem stworzonym przez zewnętrzne studio i wydanym przez 11 bit studios był „Spacecom", oceniamy, że „Beat Cop" ma większy potencjał marketingowo-sprzedażowy – mówi Grzegorz Miechowski, prezes 11 bit studios. Nie chce szacować, jakie dokładnie mogą być oczekiwane przychody z tego źródła, ale jego zdaniem powinny mieć zauważalny wpływ na tegoroczne wyniki spółki. Jak ocenia I kwartał 2016 r.? – Był zgodny z planem, wyniki oceniamy jako dobre – odpowiada prezes.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Producent gier po premierze drugiej części „Frostpunka” popadł w niełaskę graczy oraz inwestorów. Tymczasem okazuje się, że gra sprzedaje się całkiem nieźle, a wyniki spółki są rekordowe. Notowania idą mocno w górę
Z kartą Simplicity od Citibanku można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami.
Technologiczne spółki miały udany trzeci kwartał. Końcówka roku i 2025 r. też zapowiadają się dobrze.
Przychody i zyski studia TSG za III kwartał były niższe niż oczekiwał rynek. Jak zapowiadają się kolejne okresy?
Próbująca zmienić sposób rozliczania z kontrahentami platforma z e-książkami ujawniła skalę strat spowodowaną zmianą oferty dla czytelników. Dostawcy czekają na audyt, który obiecał im prezes spółki. Kto go przeprowadzi?
Zarząd Legimi ujawnił, co oznacza „nieznacząca” zmiana liczby subskrybentów. Platforma przyznała, że w miesiąc straciła kilka procent abonentów za sprawą zmiany oferty i awantury z wydawcami książek.
Usługa powszechna od przyszłego roku obejmie dostęp do internetu – przewiduje zmienione prawo. Operatorzy mają nadzieję, że będzie tak tylko na papierze. Prezes UKE ma inne zdanie.
Producent gier po premierze drugiej części „Frostpunka” popadł w niełaskę graczy oraz inwestorów. Tymczasem okazuje się, że gra sprzedaje się całkiem nieźle, a wyniki spółki są rekordowe. Notowania idą mocno w górę
Technologiczne spółki miały udany trzeci kwartał. Końcówka roku i 2025 r. też zapowiadają się dobrze.
Przychody i zyski studia TSG za III kwartał były niższe niż oczekiwał rynek. Jak zapowiadają się kolejne okresy?
Studio podało cel wynikowy programu motywacyjnego, z którego można wnioskować, że do końca 2028 r. na rynek trafi nie tylko nowy „Wiedźmin”.
100 mld zł przez 5 lat, a od od 2035 roku 5 proc. PKB kosztować ma cyfrowe państwo - zaproponował wicepremier Krzysztof Gawkowski..
Mimo formalnie obowiązującej hossy na warszawskiej giełdzie nie brakuje walorów, których notowania najlepszy czas mają już za sobą. Czy to definitywny koniec ich dobrej passy?
Gorsza od oczekiwań premiera „Frostpunka 2” to kłopot nie tylko dla 11 bit studios. To niepokojący sygnał dla całego sektora. Paradoksalnie, może mu wyjść na dobre. Ale musi zostać spełnionych kilka warunków.
Czas pandemii to był szczyt dla gamingu, który ciężko będzie przebić. Jednak w długim terminie rynek gier systematycznie rośnie. „Frostpunk 2” nie spełnił oczekiwań i stąd mocna przecena 11 bit studios – mówi Michał Wojciechowski, analityk Ipopemy Securities.
Wyniki kwartalne Sanok Rubber Company wypadły nieco lepiej niż zakładano.
Krajowy rynek akcji nie kontynuuje dziś odreagowania, do którego doszło w drugiej części czwartkowej sesji. WIG20 traci 1,2 proc. i znów staje na krawędzi.
Czy III kwartał br. to tegoroczny dołek sprzedaży? Co będzie się działo z popytem i cenami w najbliższym czasie, a jakie zjawiska będą wpływać na rynek w dłuższym terminie?
Polska z nieznacznie skorygowaną w górę prognozą wzrostu gospodarczego, podobnie jak cała UE - ogłosiła Komisja Europejska w swoich prognozach.
Z początkiem piątkowej sesji inwestorzy rzucili się do wyprzedaży akcji Cognora , w wyniku czego kurs zniżkował nawet o ponad 7 proc., wyznaczając nowy tegoroczny dołek notowań. Tak zareagował rynek na słabsze od oczekiwań wyniki kwartalne hutniczej grupy.
GUS potwierdził szybki szacunek podany pod koniec października. Odczyt 5 proc. jest najwyższy w tym roku, symbolicznie wyższy niż we wrześniu (4,9 proc.).
Wczoraj szef FED przemawiając na forum w Dallas nieco "zaskoczył" rynki - jego słowa to sygnał pewnej nowej linii FED, którą zaczyna iść już część członków (wystarczy przytoczyć słowa Kashkariego, Musalema i innych z ostatnich dni) - a która potwierdza to, co rynki "wiedziały" od pewnego już czasu
Warren Buffett znalazł się w polu rażenia instrumentów finansowych, które nazywał bronią masowego rażenia.
Konserwatywny kandydat na kanclerza Friedrich Merz zasygnalizował, że jest otwarty na reformę rygorystycznych limitów pożyczkowych Niemiec (hamulec zadłużenia) pod warunkiem wykorzystania dodatkowych wydatków finansowanych długiem na inwestycje.
Producent gier po premierze drugiej części „Frostpunka” popadł w niełaskę graczy oraz inwestorów. Tymczasem okazuje się, że gra sprzedaje się całkiem nieźle, a wyniki spółki są rekordowe. Notowania idą mocno w górę
PKB Wielkiej Brytanii wzrósł w trzecim kwartale tylko o 0,1 proc. w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami. Średnio spodziewano się jego zwyżki o 0,2 proc., po wzroście o 0,5 proc. w drugim kwartale.
Jerome Powell zasugerował, że Rezerwa Federalna nie musi się spieszyć z obniżką stóp. Akcje w USA zniżkowały.
Największy pozytywny wpływ na zyski wypracowane latem miała działalność prowadzona w obszarach bitumenów, paliw płynnych oraz logistyki i infrastruktury. Spadki kluczowego wskaźnika zanotowano jednie w biznesach LPG, gazu ziemnego i paliw stałych.
Japoński PKB wzrósł w trzecim kwartale nieco mocniej, niż prognozowano. Pomogła w tym m.in. rosnąca konsumpcja.
Jeszcze wczoraj rano oczekiwania na obniżki stóp procentowych w grudniu przez Rezerwę Federalną wynosiły 80%, co było związane z brakiem zaskoczenia inflacją za październik.
Po publikacji większości wyników finansowych za III kwartał obecne „konsensusowe” prognozy mówią o wzroście zysku na akcję indeksu S&P 500 o 9–10 proc. w tym roku i 11–12 proc. w przyszłym. Sęk w tym, że indeks jest już 25 proc. na plusie od początku roku.
Będzie to przede wszystkim efekt spadku zysków w biznesie gazu. Nie pomagają też malejące marże rafineryjne oraz ceny ropy, błękitnego paliwa i prądu. Tym samym cały ten rok pod względem zarobku zapowiada się słabiej niż ubiegły.
W końcu września w „Parkiecie” ostrzegałem, że prawie wszyscy analitycy i zarządzający widzą ten sam scenariusz dla rynku akcji: słabo we wrześniu i październiku, a po wyborach w USA hossa. A skoro wszyscy tak to widzą, to każdy kontrarianin powie, że tak być nie może. I rzeczywiście października na Wall Street nie można uznać za korekcyjny miesiąc.
Handlowe przedsiębiorstwa mają w tym roku pod górkę. Problemy nie omijają Eurocashu.
Czerwona fala, która przeszła przez Stany Zjednoczone, zapewniła republikanom pełnię władzy, a Donald Trump odsłania kolejne personalne karty w nowej administracji.
Nowy dokument dotyczący kierunków rozwoju koncern chce przyjąć jeszcze w tym roku. Niezależnie od tego już zwiększa inwestycje, m.in. w zakresie rozbudowy infrastruktury, poprawy wydajności oraz modernizacji hut i unowocześnienia zakładów górniczych.
Dariusz Miłek zapewnia, że nikt w Europie nie wierzy tak w detaliczny rynek obuwia i odzieży jak on sam. – Aroganckie cele sobie stawiam – przyznaje.
Odpowiednio prowadzona polityka informacyjna może przynieść korzyści nie tylko inwestorom, ale i samym spółkom – przekonują eksperci.
85 proc. blue chips notowanych na warszawskiej giełdzie zareagowało na przesłane pytania. Zdecydowana większość udzieliła szybkiej i wyczerpującej odpowiedzi. Niestety, od pozostałych 15 proc. nie było żadnego odzewu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas