Spółka sygnalizuje, że jeszcze przed wprowadzeniem gry do fazy testów sprawdziła zainteresowanie graczy, wyświetlając reklamę w wybranych kanałach. Twierdzi, że wyniki okazały się ponaddwukrotnie lepsze od średniej dla tego typu produktów. Engagement rate (wskaźnik pokazujący zainteresowanie graczy), wyniósł 97 proc., a click to install rate (procent użytkowników, którzy chcieli pobrać grę, widząc jej reklamę) sięgnął 67 proc.
Cherrypick Games jest notowane na NewConnect, ale planuje przeprowadzkę na rynek główny. Niedawno informowało, że finiszuje z pracą nad prospektem. Spółka chciałaby zadebiutować na GPW po wakacjach – celuje w przełom trzeciego i czwartego kwartału. Ma nadzieję, że przejście na główny parkiet zbiegnie się w czasie z premierą jej najważniejszego w tym roku tytułu, czyli wspomnianego „My Beauty Spa: Stars & Stories". kmk