O prawie 13 proc. tanieją w czwartek przed południem akcje notowanej na NewConnect spółki Brand24. To reakcja na informację o liczbie klientów. Na koniec 2019 r. było ich 3325 wobec 3096 na koniec 2018 r., jednak w samym IV kwartale (w ujęciu kwartał do kwartału) liczba ta zmniejszyła się o 306, co stanowi 8 proc. całego portfela grupy. Podała też, że jej przychody wzrosły w 2019 r. o 33 proc. do 15,7 mln zł.
- Czwarty kwartał 2019 roku był niewątpliwie okresem, w jakim mierzyliśmy się z najtrudniejszym wyzwaniem biznesowym w historii spółki. Analizowane przez nas wyniki sprzedażowe i retencyjne (utrzymanie klientów) pozwalają jednak sądzić, że najgorsze za nami. Jednym z istotniejszych czynników, który wpłynął na nasze wyniki w końcówce 2019 roku, była blokada Facebooka i Instagrama oraz jej następstwa – mówi, cytowany w komunikacie Michał Sadowski, prezes Brand24. Dodaje, że mimo zbiegu negatywnych okoliczności, w najbardziej wymagającym biznesowo kwartale portfolio skurczyło się o 8 proc.
- Mimo że jest to oczywiście niezadowalający wynik - pokazuje, że wartość, jaką daje Brand24 swoim klientom, jest znacznie szersza. Tylko w ciągu ostatnich 4 miesięcy (już po blokadzie FB), pozyskaliśmy 703 nowych klientów z ponad 80 krajów. Również w obszarze retencji widzimy wyraźnie, że najtrudniejszy okres jest już za nami. Apogeum odpływu klientów miało miejsce w pierwszych tygodniach czwartego kwartału. Kolejne miesiące są pod tym względem istotnie lepsze, dzięki czemu wskaźnik churnu/retencji wraca do poziomów, do których zdążyliśmy się przyzwyczaić- uspokaja prezes.
Spółka dąży do przywrócenia danych Facebooka i Instagrama w swoim panelu. - Jesteśmy w trakcie rozmów z Facebookiem. W styczniu otrzymaliśmy od reprezentantów tego serwisu propozycję ugody, co postrzegamy jako krok w dobrą stronę i podstawę do dalszych negocjacji związanych z powrotem treści z tej platformy do Brand24 – zapowiada Sadowski.
Do zablokowania profili firmy na Facebooku i Instagramie doszło we wrześniu 2019 r. po publikacji tekstu amerykańskiego Bussines Insidera, w którym wymieniono firmę w gronie podmiotów wykorzystujących w kontrowersyjny sposób dane z mediów społecznościowych do oferowania swoim partnerom rozwiązań marketingowych. Brand24 zdecydował się zawiesić monitoring Facebooka i Instagrama.