Notowania DataWalk świecą dziś na zielono. Po godz. 10 kurs rośnie o 7 proc. Na rynek trafiła informacja o tym, że ubezpieczyciel Link4 wybrał ofertę giełdowej spółki. - Towarzystwa ubezpieczeniowe prowadzą działalność w oparciu o zasadę solidarności i wzajemnego zaufania. Próby wyłudzeń odszkodowań podważają te zasady i w długiej perspektywie wpływają na wypłacalność ubezpieczycieli. Rozwiązanie, które wybraliśmy, już na etapie operacyjnej oceny osiągnęło wysoką skuteczność w automatycznej identyfikacji podejrzanych roszczeń – komentuje Marek Wasilewski, dyrektor pionu szkód w Link4. DataWalk ma wspierać wdrożenie wydajniejszych i efektywniejszych procesów wykrywania, śledzenia i zarządzania podejrzanymi roszczeniami.
- Dla większości firm ubezpieczeniowych uzyskanie 10-proc. wskaźnika błędnie wytypowanych roszczeń, które w rzeczywistości nie są oszustwami, jest nieosiągalnym marzeniem" – mówi Paweł Wieczyński, prezes spółki DataWalk. Deklaruje, że technologia jego spółki umożliwia organizacjom takim jak Link4 szybkie osiągnięcie wysokich wyników przekładających się na biznes.
Oprócz obecności na rodzimym rynku, DataWalk ma także międzynarodowych klientów, w tym lidera czeskiego rynku ubezpieczeniowego Kooperativa (spółka zależna Vienna Insurance Group) oraz tureckiego HDI Sigorta.
DataWalk jest spółką notowaną na GPW. Kapitalizacja rynkowa firmy, po uwzględnieniu dzisiejszych wzrostów, wynosi 679 mln zł.