CD Projekt w ostatnich dniach umocnił się na pozycji lidera w zestawieniu największych krajowych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. Jego kapitalizacja w piątek po południu przekroczyła 41 mld zł i od drugiego w kolejności PGNiG dzieli go ponad 10 mld zł. Paliwem do wzrostu notowań studia jest wiara w sukces „Cyberpunka 2077". Premiera odbędzie się 19 listopada.
– Sierpień zawsze był miesiącem, w którym odbywały się targi Gamescom. W obliczu odwołania fizycznych konferencji liczymy na większą marketingową aktywność CD Projektu, przykładowo na kolejny event z serii Night City Wire – mówi Łukasz Kosiarski, analityk BM Pekao. Spółka właśnie zapowiedziała drugą odsłonę tej serii. Z informacji umieszczonych na oficjalnym koncie gry „Cyberpunk" na Twitterze wynika, że drugi epizod Night City Wire odbędzie się 10 sierpnia o godzinie 18.00 czasu polskiego.
Buy back na finiszu
Tymczasem CD Projekt prowadzi skup akcji własnych (na potrzeby zrealizowanego już programu motywacyjnego), który w krótkim terminie wspiera i stabilizuje kurs. Przy zachowaniu obecnego tempa skupu skończy się on mniej więcej w połowie sierpnia – szacują analitycy.
Jakie, oprócz skupu akcji własnych i wieści dotyczących „Cyberpunka", inne czynniki mogłyby być wsparciem dla notowań? Kosiarski wskazuje na wyniki za II kwartał, wspierane dobrą sprzedażą gier w kanałach online w trakcie lockdownu i korzystnymi kursami walut. Skonsolidowany raport CD Projektu za I półrocze trafi na rynek 3 września.