Polyslash to 375. spółka notowana na NewConnect. Przed południem teoretyczny kurs otwarcia notowań wynosi 25 zł, co oznacza wzrost o 257 proc. w stosunku do kursu odniesienia. Debiutowi nie towarzyszyła emisja akcji. Finansowanie (ponad 2 mln zł) na rozwój działalności studio pozyskało z kampanii crowdfundingowej realizowanej na platformie FindFunds w pierwszej połowie zeszłego roku.
Spółka rok temu wypuściła na rynek grę „We. The Revolution", w której gracz wciela się w rolę uzależnionego od alkoholu i hazardu sędziego Trybunału Rewolucyjnego. Jego zadaniem jest sądzenie oskarżonych – rewolucjonistów oraz ich przeciwników, zbrodniarzy i zwykłych obywateli. Gra wystartowała 21 marca na Steam oraz GOG. Ma około 80 proc. pozytywnych komentarzy. Z kolei obecnie studio pracuje nad grami „Mech Mechanic Simulator", „Tribe: Primitve Builder" oraz jedną nieogłoszoną dotąd produkcją. Premiera pierwszej gry jest zaplanowana na październik tego roku.
Polyslash jest studiem z grupy PlayWaya. Przed debiutem prezes Polyslash Dawid Ciślak oraz PlayWay zdecydowali się sprzedać niewielką część posiadanych przez siebie akcji wskazanym osobom (nagroda za dotychczasowe zasługi i forma motywacji do dalszego zaangażowania) po cenie wyższej niż emisyjna. Jednocześnie zobowiązali się do niesprzedawania wszystkich pozostałych, posiadanych walorów przez okres 12 miesięcy od dnia debiutu.