Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.11.2020 05:00 Publikacja: 19.11.2020 05:00
Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski
Kurs 11 bit studios w środę rósł nawet o 5 proc. w reakcji na publikację wyników za III kwartał. W trakcie dziewięciu miesięcy spółka wypracowała lepsze rezultaty, niż zakładała na cały rok. W kolejnych kwartałach zamierza się skupić na rozbudowie portfela gier własnych i z wydawnictwa. W 2021 r. rozpocznie komunikację marketingową nowych produkcji. Zapowiada też dalszy wzrost zatrudnienia.
Na koniec września w 11 bit studios pracowało niemal 160 osób. Motorem wyników jest przede wszystkim „Frostpunk" i dodatki do tej gry. Giełdowa spółka podkreśla też jednak, że istotnym uzupełnieniem jej wyników są tytuły z wydawnictwa. Sprzedaż „Moonlightera", „Children of Morta" oraz pozostałych produkcji odpowiada aktualnie za 28 proc. całkowitych przychodów spółki. Zarząd przekonuje, że potencjał tych tytułów jeszcze się nie wyczerpał. Duże nadzieje pokłada też we wspomnianym już „Frostpunku" m.in. w związku z premierą wersji na urządzenia mobilne, która planowana jest na 2021 r. Spółka nie zdradza, na które półrocze.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Akcje studia od czwartku podrożały trzykrotnie. Są najwyżej od dwunastu miesięcy. Paliwem do wzrostów jest umowa z Sony i wznowienie prac nad projektem „Victoria”.
Technologiczna grupa wypracowała najwyższe w swojej historii wyniki finansowe. Deklaruje, że nie zwolni tempa. Po przejęciu Shopera ma apetyt na kolejne zakupy. Szykuje sobie finansowanie.
Największy telekom w kraju przekonuje że w 2028 r. rynek telekomunikacyjny będzie fantastyczny. Chce zwiększyć zasięg kluczowych usług światłowodowych o 30 proc. Inwestorom obiecuje, że dywidenda nie spadnie.
Postępująca transformacja cyfrowa oraz inwestycje z unijnych funduszy będą napędzać w tym roku popyt na sprzęt IT i elektronikę.
Spółka ma za sobą rekordowy rok. Z dużą nadwyżką przekroczyła wszystkie cele wyznaczone w programie motywacyjnym. Do 2028 r. chce wypracować 300 mln zł EBITDA. Na horyzoncie jest suta dywidenda z zeszłorocznego zysku.
Technologiczna spółka ma za sobą rekordowy rok. Z dużą nadwyżką przekroczyła wszystkie cele wyznaczone w programie motywacyjnym. Do 2028 r. chce wypracować 300 mln zł EBITDA.
Postępująca transformacja cyfrowa oraz inwestycje z unijnych funduszy będą napędzać w tym roku popyt na sprzęt IT i elektronikę.
Zarząd podjął decyzję o rozpoczęciu przeglądu opcji strategicznych. Ma to przygotować informatyczną spółkę do planowanej konsolidacji grupy oraz debiutu na zagranicznej giełdzie. Są też inne opcje.
Sprzedaż Nvidii wzrosła aż o 78 procent, przychód i zysk na akcję okazały się lepsze od prognoz, a prognozy przedstawione przez spółkę dosyć optymistyczne.
Rok 2025 zapowiada się dla fanów gier ciekawie. Przed nami premiera „The Alters” od 11 bit studios oraz wydarzenia związane z dziesiątą rocznicą premiery trzeciej części „Wiedźmina" CD Projektu. Rynek czeka też na kolejne wieści dotyczące „Wiedźmina 4”.
Z badania „Mobilny portret Polaka” Banku Millennium wynika, że respondenci oceniają swoje poczucie bezpieczeństwa w internecie średnio na 3,5 (w pięciostopniowej skali). Mimo że 47 proc. z nich czuje się w sieci bezpiecznie, to aż 35 proc. porusza się po internecie z dozą niepewności, a co dziesiąty badany nie czuje się bezpiecznie.
Zgodnie z założeniami strategii cyfryzacji państwa do 2035 r. wszystkie podmioty realizujące zadania publiczne mają wykorzystywać elektroniczne systemy zarządzania dokumentami, a prowadzone sprawy załatwiać wyłącznie cyfrowo. Żeby tak się stało, droga jeszcze daleka.
Informatyczna grupa miała w zeszłym roku 205 mln zł zysku netto wobec 208 mln zł rok wcześniej. Czy w 2025 r. uda jej się zwiększyć przychody i zyski?
Już wiadomo, że „The Alters” nie trafi na rynek w I kwartale. Nowego terminu nie podano.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas