Atrakcyjni producenci gier

Branża gier cechuje się wysokim wzrostem: w 2020 r. przychody w tym segmencie poszły w górę o 37 proc. po tym, jak pandemia przyczyniła się do zwiększenia popytu na gry komputerowe. Jest to ponadto branża przynosząca duże zyski, co z kolei przyciągnęło do niej takich gigantów technologicznych jak Apple, Google, Amazon czy Microsoft.

Publikacja: 03.03.2021 13:57

Atrakcyjni producenci gier

Foto: Bloomberg

Saxo Bank wprowadził w tym roku  pięć nowych koszyków akcji, a kolejne są w przygotowaniu. Obecnie uruchamia szósty obszar tematyczny dotyczący akcji, prezentując koszyk akcji Saxo Gaming obejmujący akcje 30 producentów gier.

Atrakcyjny koszyk

- Branża gier jest rozległa i rozdrobniona, a wiele spółek czerpie przychody i zyski również z innych obszarów działalności. Zidentyfikowaliśmy jednak 30 podmiotów, które naszym zdaniem oferują korzystną ekspozycję na ogólny trend dotyczący gier - mówi Peter Garnry, dyrektor ds. strategii rynków akcji w Saxo Banku. - Wybraliśmy 30 największe spółki z branży gier pod względem wartości rynkowej, dlatego listy tej nie należy postrzegać jako rekomendacji inwestycyjnych – podkreśla. Wśród wybranych spółek jest CD Projekt. Ich tempo wzrostu przychodów jest bardzo wysokie i w 2020 r. wyniosło średnio 37 proc. po tym, jak pandemia pozytywnie wpłynęła na popyt. Inne branże wysokiego wzrostu, takie jak handel internetowy oparty na niskich marżach, mają problemy z generowaniem dużych swobodnych przepływów pieniężnych, natomiast branża gier jest bardzo rentowna. Wymagane nakłady kapitałowe są niewielkie, a przychody są łatwo skalowalne ze względu na cyfrowy charakter działalności w tym obszarze. W 2020 r. wzrost EBITDA wyniósł 59 proc., a analitycy podtrzymują bardzo pozytywną opinię na temat tej branży, przyjmując średnią docelową cenę jako 16 proc. powyżej ceny bieżącej.

- Nasz koszyk spółek z tej branży w ujęciu rok do dnia poszedł w górę o 5,8 proc., w ubiegłym roku zyskał 101 proc., a w ciągu ostatnich pięciu lat jego wartość wzrosła o 772 proc.. Ponieważ jednak wyniki historyczne nie determinują przyszłych wyników, inwestorzy nie powinni przykładać zbyt dużej wagi do powyższych danych. Odzwierciedlają one wysoki wzrost w branży gier, jednak istotnym aspektem jest tu potencjał kontynuacji wzrostu w kolejnej dekadzie - zauważa Garnry.

W 2019 r., przed wybuchem pandemii, branża gier generowała przychody na poziomie 120 mld USD, a przewiduje się, że do 2021 r. w gry na jakiejś platformie grać będzie 2,7 mld osób. W przyszłości w branży gier mocno wzrośnie konkurencja, ponieważ wysoki wzrost i rentowność przyciąga już do tego obszaru takich gigantów technologicznych, jak Apple, Google, Amazon czy Microsoft. Przewiduje się, że w przyszłości w grach zacznie przeważać wirtualna rzeczywistość/sztuczna inteligencja, jednak projekt Facebooka - Oculus – wbrew prognozom nie odniósł powodzenia.

Jest i ryzyko

Pandemia zwiększyła tempo wzrostu przychodów, a także podwyższyła ceny akcji i wyceny w odniesieniu do wszystkich spółek. W miarę otwierania gospodarki w związku ze szczepieniami ludzie najprawdopodobniej przez jakiś czas będą przedkładać rekreację fizyczną, restauracje i kawiarnie nad gry komputerowe. Może to zahamować wzrost przychodów w 2021 r.

W listopadzie 2019 r. Chiny wprowadziły nowe regulacje ograniczające czas grania dla osób niepełnoletnich, ponieważ rozrywka ta może uzależniać, w szczególności biorąc pod uwagę, że twórcy gier projektują coraz lepsze pętle zwrotne nagród w oparciu o doświadczenia z branży mediów społecznościowych. Podobne regulacje mogą z czasem pojawić się w krajach rozwiniętych, co skróci czas przeznaczany na granie.

Inne kluczowe obszary ryzyka to trudności, z którymi zmagają się twórcy gier w kontekście stałego opracowywania nowych produktów, które przyciągnęłyby użytkowników i przełożyłyby się na utrzymanie wysokiego wzrostu. - Jest wiele przykładów producentów gier, którzy niegdyś odnosili sukcesy, jednak z czasem utracili zdolność do innowacji. Duże spółki, takie jak Apple, Google czy Amazon, za przykładem Microsoftu również szukają okazji do rozwoju w tej branży. Giganci technologiczni, ze względu na olbrzymią skalę ich dystrybucji, mogą stać się poważnym zagrożeniem dla obecnych producentów gier i ich platform - uważa Peter Garnry.

Technologie
Firmy chcą inwestować w nowe technologie
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Technologie
Huuuge: „skupy akcji nie są priorytetem”. Mamy komentarz analityka
Technologie
Creotech dzieli biznes. Kwanty wejdą na giełdę
Technologie
Ruszyła karuzela nazwisk kandydatów na nowego prezesa UKE
Technologie
Miliardy na cyberochronę
Technologie
Co daje siłę walorom Orange Polska