Atende jesienią dostanie strategię

Planujemy wzrost organiczny, przejęcia i rozwój produktów – zapowiada w rozmowie z „Parkietem" nowy prezes giełdowej grupy.

Publikacja: 28.06.2021 05:23

Kapitalizacja Atende, którego prezesem jest Marcin Petrykowski, przekracza 180 mln zł.

Kapitalizacja Atende, którego prezesem jest Marcin Petrykowski, przekracza 180 mln zł.

Foto: parkiet.com

Na tle branży IT Atende od dłuższego czasu jest wyceniane relatywnie nisko, z jednocyfrowym wskaźnikiem ceny do zysku. Inwestorzy mają nadzieję, że impulsem do zwyżki i wypłynięcia przez Atende na szersze wody będą niedawne zmiany kadrowe. Marcin Petrykowski – postać dobrze znana na rynku finansowym – zastąpił na stanowisku prezesa Romana Szweda, wiodącego akcjonariusza, który przeszedł do rady nadzorczej, obejmując stanowisko przewodniczącego.

Cztery fundamenty

Jakie są priorytety nowego prezesa? – Mógłbym zasadniczo podzielić je na kilka kwestii. Pierwszą jest ochrona i wzmocnienie dotychczasowego biznesu grupy. W takich obszarach jak telekomunikacja czy energetyka nasze rozwiązania mają silną pozycję, a Atende jest znaczącym graczem – mówi „Parkietowi" Petrykowski. Dodaje, że druga kwestia to wzmocnienie przewag konkurencyjnych.

– Atende jest dzisiaj najbardziej cenione zarówno przez klientów, jak i partnerów za wysokie kompetencje inżynierskie i umiejętność realizacji skomplikowanych, złożonych projektów informatycznych. W tym kontekście będziemy próbować w jeszcze lepszy sposób monetyzować nasze produkty, usługi oraz autorskie rozwiązania softwarowe – mówi prezes. Trzecim wskazywanym przez niego fundamentem jest dalsze rozwijanie innowacyjności i zwiększanie konkurencyjności rozwiązań.

Foto: GG Parkiet

– Mamy w grupie sześć spółek portfelowych, z ciekawymi produktami. Zamierzamy jeszcze mocniej wejść z nimi z całym portfolio grupy w segment dużych klientów, oczywiście w modelu B2B – mówi szef Atende. Dodaje, że moment wydaje się być dla grupy bardzo dobry, ponieważ działa ona w obszarach, które są perspektywiczne i mocno rosną – mowa tu m.in. migracji do chmury i usługach chmurowych, cyfryzacji opartej na technologii blockchain, cyberbezpieczeństwie, internecie rzeczy, 5G, inteligentnej energetyce czy outsourcingu IT.

– Wierzymy, że nasz autorski, otwarty system operacyjny czasu rzeczywistego Phoenix-RTOS ma dużą szansę konkurować z amerykańskimi czy azjatyckimi firmami jako europejski standard oprogramowania dla internetu rzeczy. Wspominam zaledwie o kilku wybranych przykładach, wachlarz rozwiązań w grupie jest o wiele szerszy – zaznacza Petrykowski. Dodaje, że kolejną bardzo istotną kwestią są ludzie: w Atende zespół jest od długiego czasu związany z firmą. – Moim celem jest zmotywowanie go do dalszego rozwijania grupy – podsumowuje.

Przejęcia jedną z opcji

Atende myśli również o ekspansji zagranicznej. Ale najpierw chce skupić się na tym, aby jeszcze mocniej rozwinąć grupę i produkty. – Oprócz rozwoju organicznego rozważamy również przejęcia. W sektorze technologicznym są one bardzo częstą drogą do zwiększania skali biznesu – mówi Petrykowski. Dodaje, że Atende jest spółką o relatywnie dobrym bilansie, płacącą regularnie dywidendę.

– Nie planuję zmian w tym obszarze. Oczywiście kwestia dywidendy musi mieć charakter racjonalny i uwzględniać dalszy rozwój. Inwestowanie części nadwyżek właśnie w rozwój buduje długofalową wartość spółki i poprzez wzrost kapitalizacji też przekłada się na wzrost stopy zwrotu dla akcjonariuszy – mówi szef spółki. Zapytany, czy w grę wchodzi pozyskanie dodatkowego finansowania, podkreśla, że na razie nie ma na horyzoncie konkretnego projektu, na który takie finansowanie byłoby potrzebne.

– Gdyby taka potrzeba zaistniała, to na rynku aktualnie jest duży dostęp do różnych źródeł finansowania, a ja mam w zakresie pozyskania środków duże doświadczenie. Wraz nie tylko z zarządem, ale i całym zespołem Atende pracuję obecnie nad przygotowaniem nowej strategii, którą chciałbym zaprezentować jesienią, w której przedstawimy rynkowi nasze założenia i plany – podsumowuje szef Atende.

Petrykowski ma ponad 20-letnie doświadczenie biznesowe. Kierował i zarządzał działalnością operacyjną globalnych instytucji rynku kapitałowego i finansowego. Ostatnie siedem lat pracował w S&P, gdzie odpowiadał za rozwój działalności w regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki oraz Europie Środkowej. Wcześniej spędził ponad 12 lat w bankowości inwestycyjnej i korporacyjnej, pracując dla J.P. Morgan oraz Citi. Zebrał też doświadczenie w sektorze technologicznym.

Atende wchodzi w skład indeksu WIG-informatyka. W 2020 r. przychody grupy spadły, ale zyski urosły (pomogły też zdarzenia jednorazowe). Spółka 8 czerwca wypłaciła rekordową dywidendę, w wysokości 1 zł na akcję.

Niedawno Atende poinformowało, że Centrum Zasobów Cyberprzestrzeni Sił Zbrojnych wezwało spółkę do zapłaty 5,45 mln zł kar umownych. Żądanie wynika z odstąpienia przez CZCSZ od umów realizowanych przez Atende, co nastąpiło z powodu utraty świadectw bezpieczeństwa przemysłowego. Atende wniosło odwołanie. Sprawa jest w toku.

Technologie
Firmy chcą inwestować w nowe technologie
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Technologie
Huuuge: „skupy akcji nie są priorytetem”. Mamy komentarz analityka
Technologie
Creotech dzieli biznes. Kwanty wejdą na giełdę
Technologie
Ruszyła karuzela nazwisk kandydatów na nowego prezesa UKE
Technologie
Miliardy na cyberochronę
Technologie
Co daje siłę walorom Orange Polska