Informacja ta wywołała wśród inwestorów euforię. Na początku czwartkowej sesji notowania rosły nawet o ponad 20 proc. i dzięki temu wspięły się na rekordowy poziom 47 zł. Jednak na półmetku handlu akcje drożały o ponad 10 proc.

Łączna wartość projektu „Budowa stacji tankowania wodoru dla autobusów oraz samochodów ciężarowych i osobowych" ma wynieść 70,9 mln zł, co oznacza, że spółka zamierza wnioskować o 85 proc. łącznych kosztów. Dofinansowanie miałoby formę pożyczki z możliwością umorzenia do 40 proc. wypłaconej kwoty. Przedmiotem projektu jest budowa trzech stacji tankowania wodoru z wykorzystaniem autorskiego elektrolizera według patentu spółki, o zdolności produkcji paliwa na poziomie 531 kg na dobę.

– Projekt budowy stacji tankowania wodoru wpisuje się w strategię Sescom 2030: Wise Futurist oraz rozwój obszaru Sescom Energy poprzez koncepcję komercjalizacji technologii wodorowych. Pozyskanie dofinansowania istotnie zdynamizuje rozwój linii biznesowej odpowiedzialnej za komercjalizację projektów wodorowych w grupie oraz dedykowanej do tego celu spółki SES Hydrogen. Nasz pomysł odpowiada na potrzebę stworzenia infrastruktury dla paliwa, które odegra kluczową rolę w transformacji energetycznej Polski – komentuje Sławomir Halbryt, prezes Sescomu.

Kolejnym etapem w ramach ubiegania się o dofinansowanie będzie złożenie wniosku. DOS