Notowania ropy naftowej w bieżącym tygodniu poruszają się w dół – niezbyt gwałtownie, ale systematycznie. Dzisiaj ruch spadkowy jest kontynuowany. W rezultacie, cena tego surowca znajduje się na drodze do zakończenia całego tygodnia zniżką, już czwartą z kolei.
Cena ropy naftowej w tym tygodniu znajduje się pod presją głównie ze względu na obawy związane z kondycją światowej gospodarki, co wynika z cyklu podwyżek stóp procentowych przez wiele banków centralnych. Najgłośniej było o podwyżce stóp przez amerykański Fed, ale bynajmniej nie była to podwyżka jedyna: na podobne ruchy zdecydowały się banki centralne m.in. Szwecji, Szwajcarii, Norwegii i Wielkiej Brytanii. Co prawda zdarzały się wyjątki, ale nie zmieniają one wiele w ogólnym obrazie sytuacji – bank centralny Japonii utrzymał stopy na niezmienionym poziomie ze względu na i tak wątły tamtejszy wzrost gospodarczy, a bank centralny Turcji wręcz obniżył stopy, ale sytuacja gospodarcza w tym kraju już od dłuższego czasu jest dramatyczna.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Całość składa się na obraz coraz większych trudności w światowej gospodarce, a co za tym idzie, spadku popytu na paliwa na świecie (bowiem jest on silnie powiązany z koniunkturą). Ten czynnik obecnie w największym stopniu wpływa na ceny ropy – jednak prawdopodobnie zniżki byłyby jeszcze większe, gdyby nie kilka czynników podtrzymujących notowania ropy naftowej.
Wśród tych czynników warto wymienić: niski poziom zapasów ropy naftowej na świecie, problemy z produkcją ropy naftowej w OPEC+, zaostrzenie konfliktu w Ukrainie, czy też oddalające się perspektywy rychłego paktu nuklearnego z Iranem.