Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 29.03.2017 08:00 Publikacja: 29.03.2017 08:00
Dorota Sierakowska, analityk, DM BOŚ
Foto: Archiwum
Cena tego zboża w Stanach Zjednoczonych w minionym tygodniu zeszła poniżej psychologicznej bariery na poziomie 10 USD za buszel. Tym samym cenom soi otworzyła się droga do okolic ubiegłorocznych minimów cenowych.
Główną przyczyną przewagi sprzedających na rynku soi są sprzyjające im rynkowe fundamenty. Tegoroczne zbiory soi w Ameryce Południowej (głównie w Brazylii i Argentynie) są obfite, a południowoamerykańska soja jest konkurencyjna cenowo wobec surowca amerykańskiego. Dodatkowo pojawiły się prognozy dużego areału zasiewów soi w samych Stanach Zjednoczonych w bieżącym roku. W piątek amerykański Departament Rolnictwa ma podać wstępne wyliczenia dotyczące zasiewów soi w USA – według obecnych oczekiwań rynkowych w 2017 r. mogą się one zwiększyć o 5 proc. w porównaniu z 2016 r. Europejska organizacja Copa-Cogeca, skupiająca producentów rolnych, prognozuje 3,4-proc. wzrost areału soi, do 0,87 mln ton.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zapewnienia rządu Chin o szykowanych działaniach stymulacyjnych jak na razie niewiele wpłynęły na rynki surowców.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Wiele wskaźników sugeruje, że długoterminowy trend wzrostowy na rynku złota nadal pozostaje w mocy.
Od dołka z 2022 r. złoto zyskało blisko 116 proc., natomiast od dołka z listopada 2024 r. kruszec wzrósł o blisko 38 proc.
Na rynku naftowym mamy do czynienia z oznakami stabilizacji. Na szybkie zwyżki cen raczej się nie zapowiada.
Wzrost napędzały wojna handlowa, oczekiwania na globalne spowolnienie oraz napięcia między administracją Trumpa a Rezerwą Federalną.
Święta Wielkanocne to okres w którym wiele rodzin decyduje się na dalekie podróże do swoich bliskich, dlatego nierzadko patrzymy na to, co będzie się działo w cenami paliw. W przeszłości, wzmożony popyt mógł determinować wzrost cen tuż przed świątecznym okresem, ale obecna sytuacja jest nieco odmienna w porównaniu do poprzednich lat.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas