Komentarz surowcowy DM BOŚ

ROPA NAFTOWA Spadkowy początek miesiąca na rynku ropy naftowej.

Publikacja: 03.04.2018 10:24

Ceny ropy naftowej rozpoczęły kwiecień od dynamicznej zniżki. Notowania surowca gatunku WTI w Stanach Zjednoczonych zostały wczoraj przecenione o niemal 3%, kończąc sesję w okolicach 63 USD za baryłkę. Dzisiaj rano cena ropy WTI delikatnie odbija w górę, jednak zakres zwyżki jest niewielki.

Pod koniec marca notowaniom ropy naftowej nie udało się wybić na nowe szczyty cenowe. Cena tego surowca dotarła jedynie do okolic 66,00-66,60 USD za baryłkę, czyli do poziomów lokalnych (i jednocześnie tegorocznych) maksimów z przełomu stycznia i lutego, po czym zawróciła w dół. Z technicznego punktu widzenia, widać więc presję podaży na rynku ropy naftowej. Ma ona uzasadnienie chociażby ze względu na fakt, że na rynku tym inwestorzy instytucjonalni byli w ostatnich miesiącach wyjątkowo optymistyczni, w związku z czym otwartych jest dużo pozycji długich na rynku ropy naftowej. Dotarcie do tegorocznych maksimów skłoniło przynajmniej część z tych inwestorów do zamykania tych pozycji.

Wczoraj zniżce cen ropy naftowej sprzyjały także słabe nastroje na rynkach akcji, a także fundamenty rynku ropy naftowej. Opublikowane zostały oficjalne dane dotyczące produkcji ropy naftowej w Rosji, które pokazały, że w marcu średnia dzienna produkcja ropy w tym kraju wyniosła 10,97 mln baryłek. To wzrost w porównaniu z lutym (10,95 mln baryłek) i najwyższy poziom produkcji od kwietnia 2017 r. To także trochę więcej niż zakładają limity wydobycia zawarte w porozumieniu naftowym z krajami OPEC. Minister energii w Rosji, Aleksander Nowak, zaznaczył jednak, że Rosja dotychczas dobrze dopasowywała się do limitów, a fluktuacje wielkości produkcji są nieuniknione.

Rosja to obecnie największy producent ropy naftowej na świecie. Na drugim miejscu znajdują się Stany Zjednoczone, gdzie dzienna produkcja ropy wynosi już około 10,43 mln baryłek dziennie. Jutro pojawi się kolejny raport, który przedstawi najświeższe informacje dotyczące wydobycia ropy naftowej w USA

KUKURYDZA

Stabilizacja notowań kukurydzy po dynamicznej zwyżce.

Marzec na wykresie kukurydzy zakończył się mocnym wzrostowym akcentem. Podczas czwartkowej sesji cena kukurydzy w Stanach Zjednoczonych zwyżkowała o niemal 4%, a na początku kwietnia utrzymuje się blisko ubiegłotygodniowego zamknięcia, czyli tuż poniżej poziomu 3,90 USD za funt.

Bezpośrednią przyczyną dynamicznej zwyżki notowań kukurydzy podczas ostatniej sesji I kwartału br. był raport amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA), który zawierał prognozy znaczącego spadku areału zasiewów kukurydzy w USA w tym roku. Areał ten ma wynieść 88,026 mln akrów, co jest zniżką wobec poprzedniego sezonu, kiedy to wyniósł on 90,167 mln akrów. W bieżącym roku areał zasiewów kukurydzy ma być mniejszy od areału zasiewów soi po raz pierwszy od 1983 r.

Wyraźny spadek areału zasiewów kukurydzy ma uzasadnienie, bowiem ceny tego zboża są relatywnie niskie już od wielu miesięcy, a zapasy kukurydzy są wyjątkowo duże. USDA poinformował w raporcie jednocześnie o tym, że 1 marca zapasy kukurydzy w USA wyniosły 8,888 mld buszli, co stanowi rekord dla tego okresu w roku. Był to wynik wyższy od oczekiwań, ale inwestorzy go zignorowali, skupiając się na wyjątkowo małym areale zasiewów.

Dorota Sierakowska

Analityk surowcowy

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska Spółka Akcyjna

Surowce
Wyjazd na Święta tańszy niż rok temu. Powinno być jeszcze taniej
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Surowce
Złoto niewzruszone
Surowce
Załamanie cen ropy naftowej
Surowce
Blask złota nie gaśnie
Surowce
Nie tylko złoto rozpala emocje
Surowce
Cła windują ceny miedzi