Raport surowcowy

ROPA NAFTOWA Spadek liczby aktywnych wiertni ropy w USA.

Publikacja: 04.07.2019 10:15

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Foto: DM BOŚ

Notowania ropy naftowej zakończyły wczorajszą sesję na plusie. Niemniej, już dzisiaj rano po tym przebłysku optymizmu już prawie nie ma śladu. Ceny ropy naftowej Brent ponownie zbliżyły się do 63 USD za baryłkę, a notowania ropy WTI w Stanach Zjednoczonych powróciły poniżej 57 USD za baryłkę.

Pozytywnym akcentem na rynku ropy naftowej okazał się raport Baker Hughes dotyczący liczby operujących punktów wydobycia ropy w Stanach Zjednoczonych. Ze względu na dzisiejszy Dzień Niepodległości w USA, raport na ten temat został opublikowany wczoraj, a nie w piątek, jak to na ogół bywa. Firma Baker Hughes podała, że w tym tygodniu, do 3 lipca, liczba funkcjonujących wiertni w USA spadła o 5 do poziomu 788. To pierwszy spadek od trzech tygodni, a także wyraźnie niższy poziom niż w analogicznym okresie rok temu, kiedy to liczba wiertni w użyciu wynosiła 863.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Przez ostatnie kilka miesięcy liczba funkcjonujących punktów wydobycia ropy naftowej w USA spadała. W obliczu sporych wahań cen ropy naftowej, firmy wydobywcze w USA skupiały się bardziej na wzroście rentowności, a nie na zwiększaniu wydobycia. Nie zmienia to faktu, że biznes łupkowy w Stanach Zjednoczonych wciąż się rozwija, a kolejne lata mają przynieść wzrost produkcji ropy naftowej w tym kraju, głównie tej wydobywanej ze skał łupkowych.

Wczorajsza sesja przyniosła także mniej optymistyczny raport Departamentu Energii, który pokazał rozczarowująco mały spadek zapasów ropy naftowej w USA (o 1,1 mln baryłek przy oczekiwaniach spadku o 2,5-3,0 mln baryłek). Jak również mniejszy od oczekiwań spadek zapasów benzyny oraz nieoczekiwany wzrost zapasów destylatów.

W obliczu relatywnie słabych danych makro, oraz niezbyt dobrych danych fundamentalnych z rynku ropy naftowej, nastroje na tym rynku pozostają raczej pesymistyczne. Trudno oczekiwać ich znaczącej zmiany w tym tygodniu ze względu na ograniczoną aktywność Amerykanów.

MIEDŹ

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Cena miedzi pod presją sprzedających.

W bieżącym tygodniu na rynku miedzi zdecydowanie dominuje strona podażowa. Cena tego metalu w Stanach Zjednoczonych, która w poniedziałek sięgnęła chwilowo okolic 2,75 USD za funt, od wtorku porusza się poniżej poziomu 2,70 USD za funt.

Na początku tygodnia notowania miedzi były wspierane przez kwestie polityczne, a dokładniej, pozytywne rezultaty rozmów amerykańsko-chińskich podczas szczytu G20. Jednak optymizm inwestorów w tej kwestii jest przytłumiony, ponieważ zdają sobie oni sprawę z tego, że osiągnięcie trwałego kompromisu w sprawach wzajemnego handlu między tymi dwiema światowymi potęgami będzie wyjątkowo trudne, o ile nie okaże się niemożliwe.

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Tymczasem presję na niższe ceny miedzi wywiera nie tylko umocnienie amerykańskiego dolara, ale także wyraźny wzrost zapasów miedzi. Wczoraj pojawił się komunikat, że zapasy monitorowane przez LME we wtorek wzrosły o 14% do najwyższych poziomów od roku. Dodatkowo, w Chinach nieco przygasła produkcja klimatyzatorów, co sygnalizuje możliwy mniejszy popyt na miedź, wykorzystywaną w ich wytwarzaniu.

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy

Surowce
Wyjazd na Święta tańszy niż rok temu. Powinno być jeszcze taniej
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Surowce
Złoto niewzruszone
Surowce
Załamanie cen ropy naftowej
Surowce
Blask złota nie gaśnie
Surowce
Nie tylko złoto rozpala emocje
Surowce
Cła windują ceny miedzi