Walka o wpływy w Wenezueli

W ostatnich latach sytuacja w Wenezueli systematycznie się pogarszała, a dodatkową presję wywołały sankcje Stanów Zjednoczonych. W poprzednim tygodniu Waszyngton narzucił na ten południowoamerykański kraj nową turę sankcji, jeszcze mocniej uderzając w lokalną gospodarkę.

Publikacja: 24.08.2019 06:00

Paweł Grubiak prezes Superfund TFI

Paweł Grubiak prezes Superfund TFI

Foto: materiały prasowe

Amerykanie oficjalnie wspierają opozycję wenezuelską, zarzucając obecnym władzom dyktaturę. Niemniej nie wszystkie kraje są do Wenezueli nastawione sceptycznie. Nie ulega wątpliwości, że kraj ten jest łakomym kąskiem dla zagranicznych spółek naftowych, ponieważ posiada ogromne ilości ropy, dotychczas kontrolowane przez państwową spółkę PDVSA. Wokół Wenezueli rozgrywa się więc walka o wpływy.

Jednym ze sprzymierzeńców obecnego rządu w Caracas jest Rosja. Kraj ten pomagał militarnie prezydentowi Nicolasowi Maduro w utrzymaniu się przy władzy, a obecnie wspomaga tamtejszą gospodarkę poprzez współpracę na rynku naftowym. W bieżącym miesiącu rosyjska spółka Rosnieft będzie prawdopodobnie odpowiadać za prawie dwie trzecie transportu wenezuelskiej ropy naftowej do takich krajów jak Chiny czy Indie. Co ciekawe, Rosnieft nie łamie w ten sposób amerykańskich sankcji, ponieważ traktuje transportowaną ropę naftową jako rozliczenie długu, który Wenezuela ma wobec Rosji w związku z pomocą w poprzednich latach.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Surowce
Wyjazd na Święta tańszy niż rok temu. Powinno być jeszcze taniej
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Surowce
Złoto niewzruszone
Surowce
Załamanie cen ropy naftowej
Surowce
Blask złota nie gaśnie
Surowce
Nie tylko złoto rozpala emocje
Surowce
Cła windują ceny miedzi