Bogdanka bije na alarm. Czy słusznie?

Lubelski Węgiel ostrzega przed efektami wyższych norm jakości węgla. Resort klimatu zapowiada ich złagodzenie.

Publikacja: 13.06.2024 06:00

Bogdanka bije na alarm. Czy słusznie?

Foto: Adobestock

Lubelski Węgiel Bogdanka szacuje, że wejście w życie zmian w zakresie wymagań jakościowych węgla opałowego przełożyłoby się na eliminację ok. 200 tys. ton sprzedaży węgla z tej kopalni. Z kolei wpływ finansowy wyniósłby około 140 mln zł rocznie. Z naszych rozmów z analitykami wynika, że te kwoty mogą być jednak nieco zawyżone.

W kwietniu resort klimatu przekazał do konsultacji projekt rozporządzenia w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych. Teraz upubliczniono na stronach rządowych zgłoszone do niego uwagi. Do rozporządzenia w ramach konsultacji odniosło się również Ministerstwo Przemysłu. Jak czytamy w piśmie, w przypadku Bogdanki, która aktualnie eksploatuje złoże z zawartością siarki w zakresie 1,50 proc. – 1,70 proc., wejście w życie 1 września 2024 r. ograniczenia zawartości siarki do poziomu 1,2 proc. spowodowałoby niedobór węgla na ścianie wschodniej już w najbliższym sezonie grzewczym. – Wprowadzenie nowych, zaostrzonych norm jakościowych dla węgla opałowego może mieć poważne konsekwencje dla rynku we wschodniej części Polski, zwłaszcza jeśli chodzi o dostawy krajowego węgla opałowego produkowanego przez LW Bogdanka. Aktualnie obowiązujące parametry jakościowe są wynikiem długotrwałych uzgodnień z branżą górniczą i są dostosowane do specyfiki produkcji krajowych kopalni. Nowe normy mogą spowodować obniżenie podaży węgla opałowego w sortymentach średnich i grubych – informuje nas spółka.

Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Surowce i paliwa
Petrochemiczny biznes Orlenu czeka wiele wyzwań
Surowce i paliwa
Unimot jest ostrożny na rynku OZE
Surowce i paliwa
Unimot wchodzi w wydobycie gazu
Surowce i paliwa
Unimot zamierza prowadzić poszukiwania i wydobycie gazu ziemnego
Surowce i paliwa
Co po węglu w Tauronie? Spółka podaje konkrety
Surowce i paliwa
JSW tłumaczy, jak chce obniżyć koszty. Rynek jednak nie sprzyja