Orlen pod lupą. Prokuratura prowadzi ponad 20 spraw

Z postępowań prokuratury dotyczących Orlenu trzy są duże. Chodzi o fuzję z Lotosem, zaniżanie cen paliw i szwajcarską spółkę OTS - poinformował Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk na konferencji prasowej. Kolejnych 21 spraw jest weryfikowanych.

Publikacja: 30.04.2024 14:45

Daniel Obajtek

Daniel Obajtek

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Prokurator Krajowy (PK) Dariusz Korneluk na wstępie konferencji prasowej powiedział, że jednym z głównych priorytetów jest rozliczenie przestępstw w popełnionych w latach 2015 – 2023 r., „kiedy prokuratorzy nie ścigali przedstawiciel władzy państwowej”. – To jest niezbędne, aby przywrócić wiarę w prawo i w państwo. Politycy nie mogą być bezkarni. Dotyczy to wszystkich operujących państwowymi środkami – powiedział Dariusz Korneluk.

Do największych postępowań PK stworzyła zespoły prokuratorskie. – Rozliczenia wymagają czasu, bo dotyczą one przedstawicieli władzy, którzy przez ostatnie osiem lat, mimo sygnałów pochodzących z mediów, dopuszczali się działań, które mogły zaszkodzić. Jedną z tego rodzaju spraw wymagających rozliczenia jest sprawa Orlenu z prezesem Danielem Obajtkiem na czele z całą strukturą zarządczą. Są to sprawy ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa i bezpieczeństwa energetycznego – powiedział Korneluk.

Główne postępowania w sprawie Orlenu

Wymienił, że obecnie ws. Orlenu są prowadzone trzy główne postępowania. – Dotyczą one fuzji Orlenu z Lotosem, a więc wyrażenia zgody 22 sierpnia 2022 r. na sprzedaż 30 proc. udziałów w Rafinerii Gdańskiej spółce Saudi Aramco. Szkoda majątkowa wynosi 4 mld zł. Kolejne postępowanie dotyczy zaniżonych cen paliw na rynku detalicznym i hurtowym jesienią 2023 r., co mogło mieć związek z wyborami parlamentarnymi – mówił Korneluk. Te postępowania będzie wyjaśniać odział Prokuratury Krajowej w Łodzi i  wydział ds. zwalczania przestępczymi zorganizowanej. – Oba postępowania są wszczęte i zgromadzono szereg informacji i danych, przeszukano nieruchomości Daniela Obajtka oraz sześciu dyrektorów departamentów. Mamy do przesłuchania jeszcze ponad 100 osób i te przesłuchania są zaplanowane – zdradził prokurator. Jak dodał ws. zaniżenia cen — zdaniem jednego z akcjonariuszy — szkoda mogła wynieść 1 mld zł.

Kolejne, trzecie postępowanie wszczęte w ub. tygodniu dotyczy braku nadzoru na przelaniem kwoty ponad 1,5 mld zł spółce córce Orlenu, OTS. Jest ono na poziomie regionalnym w Prokuraturze Okręgowej. – Jak powiedziała Małgorzata Adamajtys, prokurator regionalna w Warszawie, Kwota 1,5 mld została wydana bez jakiekolwiek kontroli ze strony władz Orlenu i spółki OTS zarejestrowanej w Szwajcarii. - Pieniądze który zostały wydane nie były weryfikowane. Nie były przedstawione kontrakty i zestawiania. Były wydatkowe swobodnie bez kontroli. Należy przyjąć ze osoba będąca na czele spółki OTS, nie powinna się na tam znaleźć. Spółka była zarejestrowana w Szwajcarii, w kantonie, który jest tzw. rajem podatkowym. Dostajemy dokumenty z Orlenu i będziemy je weryfikować, ale wymagają one czasu – powiedziała.

– Przedmiotem postępowania jest działanie i zachowania prezesa zarządu PKN Orlen, jak również prezesa zarządu OTS. W tej chwili prokuratura nie wzywała prezesa Obajtka i pana Samera, więc nie posiadamy wiedzy, czy przebywają w Polsce. Gdy wystosujemy wezwanie, uwzględniając wszelki materiał i zdecydujemy, czy będzie w charakterze świadka czy podejrzanego, podejmiemy kroki w celu ustalenia miejsca pobytu –  wyjaśniła prokurator Adamajtys.

To nie koniec. Czeka kolejnych 21 spraw

Jak zdradziła Adamajtys, w ostatnim czasie wypłynęło bardzo dużo powiadomień praktycznie do każdej prokuratury. – Innych postępowań jest ponad 21, które zostały zainicjowane w Prokuraturze Okręgowej. Dotyczą m.in. niegospodarności w spółce w postaci wypłaty wynagrodzeń wbrew regulaminowi czy utrudniania wejścia NIK do siedziby spółki – powiedziała dodając, że jeszcze żadna osoba z poprzedniego zarządu nie została przesłuchana, a jedynie obecnie członek zarządu Orlenu, Witold Literacki.

W kwestii spółki OTS, nie potwierdziła ona, ani nie zaprzeczyła, że Samer A. były prezes spółki OTS miał powiązania z ekstremizmem arabskim i grupą Hezbollah. – Na tym etapie nie możemy ujawniać takich informacji i weryfikujemy wszystkie informacje – powiedziała. Przyznała, że biuro kontroli Orlenu sygnalizowało nieprawidłowości, co wymaga jednak wyjaśnienia i przeprowadzenia czynności, które zaprzeczą lub potwierdzą te informacje. Jej zdaniem Samer A. nie powinien być prezesem spółki. – Ta moja ocena wynika z faktu, że każda osoba, która sprawuje nadzór nad spółką i piecze na środkami finansowymi, która zawiera kontakty bez ustalenia, czy podmiot jest wiarygodny, czy jest w obrocie, która wreszcie wypłata zaliczki bez odebrania pierwszych dostaw, nie powinna pełnić tej roli – powiedziała.

Konferencja była rekcją na szereg publikacji „Rzeczpospolitej”, a także portalu Onet, które informowały, że wewnętrzne służby bezpieczeństwa Orlenu ostrzegały Daniela Obajtka przed współpracą z pochodzącym z Libanu Samerem A., podejrzewanym o kontakty z ekstremizmem arabskim w tym z organizacją Hezbollah.

Przypomnijmy, że Orlen Trader Switzerland (OTS) to szwajcarska spółka-córka płockiego koncernu, powołana do życia w sierpniu 2022 r. Założono ją w szwajcarskim raju podatkowym Zug. Tam też rejestrowano m.in. rosyjsko — niemieckie spółki Nord Stream.

Za pośrednictwem OTS, Orlen miał handlować produktami ropopochodnymi od światowych dostawców. Orlen 10 kwietnia poinformował akcjonariuszy, że na skutek działalności OTS musi skorygować swoje wyniki o 1,6 mld zł w dół, dokonując odpisów.

Surowce i paliwa
KGHM produkuje więcej miedzi i mniej pozostałych metali
Surowce i paliwa
Wyciskanie krótkich pozycji na miedzi wstrząsnęło światowym rynkiem
Surowce i paliwa
KGHM mniej zarabia w Polsce, więcej zagranicą
Surowce i paliwa
Skorygowana EBITDA grupy KGHM wyniosła w I kw. 1,55 mld zł
Surowce i paliwa
MOL uruchomił na Węgrzech największą w historii pojedynczą inwestycję
Surowce i paliwa
JSW szybko traci środki, a przed nią inwestycje