Lubelska spółka zyskiwała na wartości w poniedziałek 2 stycznia w środku dnia blisko 10 proc. W piątek na ostatniej sesji ub.r. kurs skoczył o blisko 30 proc. Bogdanka z opóźnieniem, ale zaczyna czerpać profity z rekordowych cen węgla. Firma poinformowała o podpisaniu aneksów do umów sprzedaży węgla dla Enea Elektrownia Połaniec oraz Enea Wytwarzanie. Czas trwania umów wydłużono i uwzględniono podwyżki cen za węgiel o odpowiednio 71,4 i 81,3 proc. Wartość całej umowy z Eneą Elektrownia Połaniec w latach 2013–2028 po zawarciu aneksu wynosi 10 mld zł netto i wzrosła o 71,4 proc. Natomiast wartość umowy tylko w latach 2023–2028 wynosi 6,8 mld zł netto. Bogdanka zawarła także tożsamy aneks z Eneą Wytwarzanie. W wyniku zawarcia aneksu wartość umowy obowiązującej w latach 2017–2036 wyniesie 34,2 mld zł netto, czyli o 81,3 proc. więcej w stosunku do wartości poprzedniej. W okresie 2023–2036 wartość umowy wyniesie 27,9 mld zł netto.

Po trzech kwartałach 2022 r. przychody Bogdanki z tony sprzedawanego węgla były spowolnione względem tego, co działo się na rynku. – Węgiel sprzedawano wówczas nieco powyżej 13 zł za GJ. Wraz z końcówką roku jednak wyniki te znacznie się poprawiły, stąd też aneksy do umów. Warunki i otoczenie znacznie się poprawiły względem tego, co się działo w 2021 r., kiedy podpisywano takie umowy. Wówczas średnia cena węgla dla energetyki wynosiła 10–11 zł za GJ. Poziomy z końca 2022 r. to już 20 zł za GJ. To są poziomy zbliżone do wycen Bogdanki – mówi Jakub Szkopek, analityk Erste Securities.

W tym roku trend powinien się utrzymać. Ceny węgla rosną dla stałych odbiorców, tym bardziej że ceny węgla w portach ARA są na poziomie ok. 40 zł za GJ. Rynek krajowy będzie podążał w tę stronę. Enea Wytwarzanie, Enea Połaniec oraz Bogdanka to spółki z tej samej grupy. – Grupy kapitałowe obowiązują ceny transferowe, które muszą być zbliżone do rynku, inaczej istnieje podejrzenie optymalizacji podatkowej. Wcześniej czy później, ale tak wysokiej aktualizacji ceny węgla należałoby się spodziewać – podkreślił Szkopek.

Enea nie powinna martwić się tym, że zapłaci więcej za węgiel. Koszty produkcji energii będą większe, ale mrożenie cen pozwoli spółkom obrotu na rekompensaty z tego tytułu. Enea wkrótce przekaże elektrownie węglowe do NABE, więc te aneksy długoterminowo nie będą miały znaczenia dla Enei.