Praca nad budżetem na przyszły rok i przegląd zatwierdzonej w styczniu br. strategii do 2030 r. to główne priorytety KGHM według nowego prezesa Tomasza Zdzikota, powołanego na początku listopada.
– Czekamy na uzupełnienie zarządu o dwie osoby odpowiedzialne za bardzo ważne kwestie: rozwój grupy oraz zarządzanie aktywami zagranicznymi. Mam nadzieję, że stanie się to jak najszybciej. Po tak znaczącej rekonstrukcji jest oczywiste, że należy się przyjrzeć strategii. Nie jest powiedziane, że cokolwiek zmienimy – wyjaśnił Zdzikot. – Chciałbym, żeby priorytetem były inwestycje i rozwój oraz skupienie na działalności podstawowej: produkcji miedzi i srebra – dodał. Jeśli chodzi o budżet na 2023 r., będzie on musiał pogodzić presję kosztów z planami inwestycji.
Nie widać załamania
Na konferencji wynikowej menedżerowie KGHM powiedzieli, że jeśli chodzi o perspektywy, nastroje na rynku są mieszane.
– Prognozy o załamaniu, o głębokiej recesji, jak na razie się nie sprawdzają – powiedział Andrzej Kensbok, wiceprezes ds. finansowych. – Jest oczekiwanie związane z ożywieniem gospodarczym w Chinach. Nie jest to taka natychmiastowa poprawa, jakiej niektórzy się spodziewali po rozstrzygnięciach politycznych, niemniej są sygnały o zwiększeniu akcji kredytowej na rynku nieruchomości, o przyspieszeniu inwestycji infrastrukturalnych, m.in. dotyczących zielonej transformacji. Z drugiej strony sytuacja w USA i Europie jest chwiejna, choć nie katastrofalna – dodał.