Lubiński koncern w I kwartale tego roku zarobił na czysto 1,4?mld zł, czyli o 28 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. To poziom nieznacznie wyższy od średniej prognoz analityków. Dodajmy, że ich szacunki wahały się w przedziale 1,1–1,6 mld zł.
Prognoza bez zmian
Po I kwartale spółka wykonała więc 37 proc. prognozy zysku na cały rok. Menedżerowie podkreślili, że na razie podtrzymują całoroczne szacunki wyników. – Jak zwykle kierujemy się ostrożnością. Sytuacja makroekonomiczna jest bardzo zmienna, na rynkach jest znów dużo niepewności i istnieje ryzyko, że w najbliższym czasie te tendencje się nasilą – powiedział Maciej Tybura, wiceprezes KGHM ds. finansowych.
Ponadto od połowy kwietnia firma płaci nowy podatek od wydobycia miedzi i srebra – to około 7 mln zł dziennie. KGHM w całym roku może uiścić z tego tytułu ponad 1,3?mld zł. Podatek przełoży się na wzrost kosztów produkcji miedzi elektrolitycznej ze wsadów własnych. Zgodnie z tegorocznym budżetem, mają one sięgnąć 15,7 tys. zł za tonę wobec 10,3 tys. zł w 2011 roku.
Mniej miedzi, więcej srebra
Niekorzystny wpływ na wyniki Polskiej Miedzi w I kwartale miały ujemne różnice kursowe (523 mln zł) – to głównie efekt zgromadzenia waluty na przejęcie kanadyjskiej Quadry, do którego doszło na początku marca tego roku. Inwestycja pochłonęła blisko 3 mld USD.
Produkcja miedzi wyniosła 133,6 tys. ton – czyli o blisko 5?proc. mniej niż rok wcześniej. Średni kurs metalu wyniósł 8,3?tys. USD, czyli prawie 14?proc. mniej – jednak licząc w naszej walucie spadek był mniej dotkliwy – o 3,7 proc., do 26,8 tys. zł za tonę. Koncern wyprodukował za to 335 ton srebra, czyli o prawie 16 proc. więcej niż rok wcześniej. Średni kurs metalu wyniósł 105 zł za uncję wobec 91 zł rok wcześniej.