Dzisiaj mija termin podpisania umowy między nawozowo-chemicznymi grupami w zakresie ustanowienia ładu korporacyjnego, wspólnych inwestycji oraz podziału obszarów biznesowych. Został on już raz przesunięty. Początkowo wyznaczono go na 30 października, jednak szefowie spółek stwierdzili, że potrzeba im dodatkowych kilkunastu dni. Czy teraz dotrzymają terminu. – Dzisiaj jest 14 listopad. Jeszcze mamy czas na podpisanie umowy. Spotkamy się z zarządem Tarnowa i będziemy jeszcze rozmawiać – zaznaczył Jarczewski. Nie chciał jednak zdradzać kuchni negocjacyjnej. Odmówił odpowiedzi na pytania, co zostało już ustalone, a co pozostaje jeszcze kwestią rozmów.
Tarnów ma obecnie ok. 10,3 proc. akcji Puław. Spółka oczekuje na akceptacje prospektu emisyjnego przez KNF. W drugim etapie konsolidacji chce wyemitować walory dla akcjonariuszu Puław zgodnie z ustalonym parytetem, według którego jeden papier Puław zostanie wymieniony na 2,5 akcji Tarnowa. Azoty czekają też na zgodę Komisji Europejskiej na koncentrację. Cały proces ma się zakończyć w I kwartale przyszłego roku.