Inwestycja PGE w Opolu nadal się opóźnia

Konsorcjum budowlane, które ma zrealizować gigantyczny projekt, byłoby gotowe poczekać na wykonanie zlecenia – dowiedział się nieoficjalnie „Parkiet”.

Aktualizacja: 11.02.2017 23:27 Publikacja: 07.02.2013 05:00

Inwestycja PGE w Opolu nadal się opóźnia

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik sm Sławomir Mielnik

Wczoraj Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie o dwa tygodnie odroczył ogłoszenie wyroku w sprawie decyzji środowiskowej dotyczącej budowy dwóch nowych bloków w Elektrowni Opole. Inwestycję przygotowuje Polska Grupa Energetyczna, a dokumentację zaskarżyła do sądu fundacja ClientEarth. Dalsze losy wartej 9,4 mld zł netto (czyli 11,6 mld zł brutto) inwestycji poznamy 19 lutego.

Konsorcjum chce budować

Prezes PGE Krzysztof Kilian mówił wcześniej, że grupa cały czas jest w kontakcie z konsorcjum Polimeksu-Mostostalu, Rafako i Mostostalu Warszawa, któremu powierzono realizację projektu. I jak wynika z nieoficjalnych informacji „Parkietu", rozmowy o tym, by umożliwić realizację zlecenia, mimo proceduralnych opóźnień, cały czas trwają.

– Jeśli będzie wola obydwu stron, to kontraktowi nic nie grozi – poinformowała nas osoba zbliżona do procesu. Dodała, że konsorcjum podtrzymuje chęć realizacji umowy.

W?Elektrowni Opole mają powstać dwa bloki energetyczne o mocy po 900 MW. Termin budowy pierwszego z nich to 54 miesiące, a drugiego 62 miesiące od momentu, w którym PGE przekaże firmom budowlanym dokument potwierdzający datę rozpoczęcia realizacji przedmiotu zamówienia.

PGE?nie chce zlecać rozpoczęcia prac, dopóki nie wyjaśni się status prawny projektu. A ClientEarth już ostrzegało, że jeśli WSA rozstrzygnie na niekorzyść organizacji, to ta skieruje ją do Naczelnego Sądu Administracyjnego. A jeśli to nie wystarczy, to sprawa może oprzeć się o Komisję Europejską.

Fundacja się nie poddaje

Dlatego można wnioskować, że nawet jeśli sąd 19 lutego wyda decyzję, która pozwoliłaby PGE uruchomić prace, to ClientEarth ponownie zaskarży ją do NSA. Tam kwestia opinii środowiskowej dla Opola była już raz rozpatrywana. Wówczas jednak sąd orzekł, że sąd niższej instancji nie miał kompetencji, by orzekać w kwestiach tak skomplikowanych, jak kontrakty w energetyce.

Start robót realny w 2013 r?

Aby prace budowlane mogły się rozpocząć przed końcem tego roku, wszystkie spory prawne musiałyby się zakończyć do  czerwca. Trzeba bowiem pamiętać, że decyzję o uruchomieniu robót PGE musi wydać na  sześć miesięcy przed ich faktycznym startem.

Obecna sytuacja wskazuje, że opolski projekt jest opóźniony już o mniej więcej dwa lata. Początkowo zakładano, że pierwszy z dwóch bloków ruszy w 2016 r. Ale przyjmując harmonogram realizacji projektu, który zapisano w umowie, jest to możliwe najwcześniej w połowie 2018 r.

Obecnie PGE analizuje też kwestię drugiej inwestycji – nowego bloku w Elektrowni Turów, który miał powstać do 2017 r. Specjaliści jednak wskazują, że grupa powinna rozpisać nowy przetarg na realizację projektu, ponieważ dwie oferty, które wpłynęły, są niemal dwukrotnie droższe niż oczekiwano.

[email protected]

Surowce i paliwa
Bogdanka mówi o braku równych szans na rynku węgla
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Surowce i paliwa
Prezes KGHM: Unia Europejska jest i będzie dla KGHM kluczowym rynkiem
Surowce i paliwa
JSW widzi zagrożenia finansowe, ale chce je minimalizować
Surowce i paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Surowce i paliwa
KGHM o wydobyciu soli w okolicach Pucka zdecyduje w przyszłym roku
Surowce i paliwa
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o zapasach gazu