Polskie firmy mogą kupić aktywa od NWR

JSW i Węglokoks przyglądają się koksowni Svoboda – wynika z naszych informacji.

Aktualizacja: 11.02.2017 00:22 Publikacja: 16.07.2013 06:00

Polskie firmy mogą kupić aktywa od NWR

Foto: GG Parkiet

Według naszych szacunków wartość czeskiej koksowni Svoboda, należącej do koncernu New World Resources, to 25-40 mln euro, czyli między 107 a 170 mln zł. Zakład ma zdolność produkcyjną ok. 800 tys. ton koksu w skali roku. Z kolei koksownia Nowa, produkująca ok. 400 tys. ton koksu rocznie, może być warta ok. 100 mln zł.

NWR chętnie pozbyłby się też kopalni Paskov, której rezerwy wynoszą 23,1 mln ton węgla koksowego (jej roczna produkcja to ok. 1 mln ton węgla). Wczoraj koncern podał jednak, że mało prawdopodobna jest sprzedaż tej kopalni, a rozważane jest jej czasowe lub trwałe zamknięcie.

NWR bada grunt

NWR potwierdził nam, że rozpoczął proces sprzedaży swojej spółki koksowniczej, a także serię testów, które mają dać odpowiedź, które kopalnie należące do górniczej spółki zależnej OKD nadają się do sprzedaży lub zamknięcia. „Proces cały czas trwa. Spółka pozostaje w dialogu z potencjalnymi nabywcami. Nie podjęto jednak jeszcze żadnych decyzji w odniesieniu do tych aktywów" – czytamy w stanowisku NWR przesłanym „Parkietowi".

Naturalnym kandydatem do przejęcia aktywów czeskiego koncernu wydaje się Jastrzębska Spółka Węglowa, która jest największym w UE producentem węgla koksowego, a w skład jej grupy wchodzą także koksownie: Kombinat Koksochemiczny Zabrze, wałbrzyska Victoria oraz Przyjaźń w Dąbrowie Górniczej.

– Jeśli będą jakieś interesujące aktywa NWR na sprzedaż, JSW na pewno zbada taką możliwość – powiedział nam Tomasz Siemieniec z zespołu prasowego JSW, odmawiając dalszych komentarzy.

– W pewnym sensie koksownia odlewnicza pasowałaby do portfela JSW. Obawiam się jednak o ryzyko związane z przejęciem oraz poukładaniem biznesu w grupie. Chodzi m.in. o odległość do Czech – mówi nam Krzysztof Zarychta, analityk DM BDM.

– Takie okazje, jak duża koksownia na sprzedaż, zdarzają się relatywnie rzadko na rynku, więc JSW w normalnych warunkach rynkowych powinna skorzystać z nadarzającej się okazji. Jednakże spółka, dokonując takiej transakcji, de facto założyłaby się z rynkiem – z jednej strony więcej okazji nie będzie w przypadku rychłego odbicia w gospodarce, ale z drugiej strony może być ich jeszcze wiele w przypadku kontynuacji obecnych trendów spowolnienia – ocenia Paweł Puchalski, szef działu analiz w DM BZ WBK.

Co zrobi Węglokoks?

Jak twierdzą nasi rozmówcy z branży, aktywom NWR przygląda się także Węglokoks, szykujący się do debiutu na GPW eksporter czarnego złota, który chce powiększać grupę kapitałową (w jego portfelu są już m.in. Huta Łabędy czy Zakład Wzbogacania Węgla Julian). Jak ustaliliśmy, doradcy NWR zwrócili się do Węglokoksu z propozycją przejęcia Svobody.

– Węglokoks, zgodnie z przyjętą strategią rozwoju, jest zainteresowany budowaniem i wzmacnianiem grupy kapitałowej poprzez kolejne akwizycje – mówi „Parkietowi" prezes grupy Jerzy Podsiadło. – Obserwujemy uważnie rynek, ale jest rzeczą oczywistą, że nie możemy podawać nazw firm, które leżą w kręgu naszych zainteresowań – tłumaczy Podsiadło, zastrzegając jednak, że Węglokoks nie prowadzi żadnych rozmów dotyczących przejęcia koksowni Svoboda.

– Zarówno JSW, jak i Węglokoks czekają, aż NWR obniży ceny – uważa nasz rozmówca z branży.

[email protected]

Surowce i paliwa
Bogdanka mówi o braku równych szans na rynku węgla
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Surowce i paliwa
Prezes KGHM: Unia Europejska jest i będzie dla KGHM kluczowym rynkiem
Surowce i paliwa
JSW widzi zagrożenia finansowe, ale chce je minimalizować
Surowce i paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Surowce i paliwa
KGHM o wydobyciu soli w okolicach Pucka zdecyduje w przyszłym roku
Surowce i paliwa
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o zapasach gazu