Jutro po sesji (około godziny 18) największy producent węgla koksującego i znaczący producent koksu w Unii Europejskiej przedstawi swoje wyniki za II kwartał. Według ekspertów DM PKO BP spółka miała 35 mln zł zysku netto wobec 283 mln zł rok temu. Przychody spadły o 14 proc., do 1,96 mld zł. - Wynik kwartalny na plusie JSW będzie zawdzięczać wysokim cenom węglopochodnych i cały czas mocnemu wolumenowi oraz stabilnym kosztom. Jedynym wyjątkiem jest roczny bonus dla pracowników, który obciąży wyniki na kwotę 63 mln zł - wyjaśniają.

W efekcie pierwsze półrocze może zakończyć się z dodatnim wynikiem w wysokości 177 mln zł, kiedy rok temu było to 778 mln zł. Obroty zmalały o 11 proc., do 4,14 mld zł.

Analitycy DM PKO BP spodziewają się, że w II kwartale średnie ceny węgla koksowego wzrosły o 4 proc. wobec poprzedniego kwartału i spadku o 23 proc. w ujęciu rocznym. Cena koksu spadła o 22 proc. r./r. i wzrosła o 3,8 proc. kw./kw.

Eksperci uważają, że utrzymanie relatywnie wysokiego wydobycia (3,3 mln ton w porównaniu do 3,5 mln ton w I kwartale) i spadek zapasów węgla o 0,3 mln ton przełoży się na spadek wolumenu sprzedaży kw./kw. do 2,3 mln ton. Oczekują spadku wolumenu sprzedaży koksu do 0,95 mln ton (z 1,11 mln ton kwartał wcześniej)

Analitycy dodali, że utrzymanie wyniku nad kreską w tym kwartale wygląda jak „mission impossible". - Spadek benchmarku węgla koksowego do 145 USD za tonę (z 172 USD za tonę w II kwartale) i prognozowany płaski wolumen mówią same za siebie - czytamy w raporcie.