Cenę docelową podwyższyli do 50,65 z 39,88 zł, prognozując, że, ze względu na problemy strukturalne rynku w postaci nadpodaży mocy rafineryjnych oraz presję na wyniki w segmencie wydobywczym, ten rok będzie dla PKN Orlen trudniejszy niż drugie półrocze ubiegłego roku, gdy firma korzystała na spadku cen ropy.
„Uważamy iż kurs spółki zdyskontował już większość pozytywnych informacji i zalecamy sprzedaż akcji koncernu" – napisali w podsumowaniu.
Rekomendację wydali 18 lutego, gdy akcje Orlenu kosztowały 56,5 zł. W środę o godzinie 15.20 ich kurs spadał o 1,1 proc., do 55,78 zł.