– Przesunął się termin rozpoczęcia ich realizacji. Wstępnie planowaliśmy start inwestycji w ubiegłym roku – tłumaczy Emil Wąsacz, prezes Stalexportu.

Rozbudowa węzła Byczyna przesunie się na kolejne lata ze względu na problemy środowiskowe na terenie planowanej inwestycji.

W przyszłości Stalexport nie wyklucza zaangażowania kapitałowego w inne projekty koncesyjne wraz z głównym akcjonariuszem. – Interesują nas np. kolejne odcinki A1, które moglibyśmy realizować z partnerem publicznym. Na razie nie widać zainteresowania kontynuowaniem tego tematu przez drugą stronę. Ale liczę na to, że państwo po wyczerpaniu funduszy unijnych znajdzie pieniądze w budżecie – zakłada Wąsacz.