To pierwszy krok do realizacji ambitnych planów związanych z rozbudową krajowej sieci dystrybucyjnej koncernu. W najbliższych sześciu latach grupa planuje wydać na ten cel ponad 11 mld zł.
PSG podaje, że najwięcej listów intencyjnych zawarły oddziały firmy w Warszawie, Białymstoku, Olsztynie, Lublinie oraz we Wrocławiu. Każdy z oddziałów obejmuje teren województwa, na którym się znajduje. O tym, kiedy dany projekt będzie realizowany, zdecyduje przede wszystkim jego opłacalność. Na to z kolei duży wpływ będzie mieć obecność na danym terenie dużych odbiorców, którzy zagwarantują zakup istotnej ilości błękitnego paliwa.
Według PSG ścisła współpraca z samorządami to realizacja zarówno rządowej polityki zrównoważonego rozwoju, polegającej na likwidacji barier cywilizacyjnych, jak i nowej strategii spółki na lata 2016–2022. Gazyfikacja nowych gmin będzie przeprowadzana zarówno w oparciu o budowę tradycyjnej sieci gazowej, jak i przy wykorzystaniu stacji regazyfikacji skroplonego gazu LNG.
Dzięki drugiemu z tych rozwiązań możliwe będą dostawy surowca na tereny, na których dotychczas budowa gazociągów była nieopłacalna. Surowiec do stacji regazyfikacji będzie pozyskiwany z dostaw LNG realizowanych obecnie przez PGNiG poprzez terminal w Świnoujściu. Obecnie grupa kapitałowa posiada osiem stacji regazyfikacyjnych na terenie województw: dolnośląskiego (Mieroszów, Świętoszów), mazowieckiego (Ostrołęka), podlaskiego (Zielone Kamedulskie), warmińsko-mazurskiego (Ełk, Olecko, Pisz) i zachodniopomorskiego (Ińsko).
W tym roku PGNiG chce przyłączyć do krajowej sieci dystrybucyjnej 47 tys. odbiorców. W 2022 r. ma to być już 55 tys. dodatkowych klientów. W efekcie w najbliższych sześciu latach koncern planuje wybudować łącznie ponad 300 tys. nowych przyłączy gazowych. Według zarządu spółki spowoduje to, że z błękitnego paliwa będzie mogło korzystać dodatkowo ok. milion osób. Dzięki temu wzrośnie też wolumen dystrybuowanego gazu z planowanych w tym roku 10,6 mld m sześc. do 12,3 mld m sześc. w 2022 r. W 2016 r. segment dystrybucji gazu zapewnił grupie PGNiG aż 43 proc. zysku EBITDA. TRF