Urząd zażądał zawieszenia handlu, bo odpowiedzi udzielone przez firmę uznał za niewystarczające. „Krezus nie poinformował, w jakim zakresie i w jaki sposób prowadzona jest obecnie działalność gospodarcza spółki i jakie są możliwości kontynuacji tej działalności. Informacje przekazywane przez Krezus nie są pełne i nie ukazują całego obrazu sytuacji gospodarczej i finansowej spółki oraz jej płynności" – napisała KNF w komunikacie.
Krezus pełnił role pośrednika w handlu złomem między małymi dostawcami a dużymi odbiorcami. Z firmy z dnia na dzień odszedł prezes i główny akcjonariusz Jacek Ptaszek, a nowy zarząd i nowy główny akcjonariusz – CFI Holding – zadeklarowali, że postarają się wznowić działalność.
CFI Holding i Krezus zawiązały spółkę Krezus Non-Ferrous Metal Trade, która ma przejąć handel złomem. CFI Holding zgodził się zapewnić wehikułowi kapitał obrotowy w postaci pożyczki do 12 mln zł, oprocentowanej na 6 proc. rocznie.
– Jeśli chodzi o potencjalnych kontrahentów – dostawców dla Krezus NFMT, jest jeszcze za wcześnie na podawanie konkretnej liczby. Wszystko wskazuje na to, że tonaż deklarowanych przez nich dostaw odpowiada tym, które były dotychczas realizowane przez Krezusa. Jeśli chodzi o wznowienie współpracy z KGHM Metraco, Impexmetalem i innymi dużymi potencjalnymi odbiorcami, w pierwszej kolejności chcemy zapewnić spółce finansowanie środków obrotowych i ustalić saldo rozliczeń. Dopiero wtedy będziemy mogli prowadzić rzetelne rozmowy z naszymi partnerami – mówił nam przed świętami Mateusz Gromek, prezes Krezusa.