Naftowy gigant przekazał w komunikacie giełdowym, że rozpoczęcie budowy nastąpi jeszcze w 2021 roku, a inwestycja zostanie zrealizowana do końca 2024 r. i umożliwi wzrost EBITDA o ok. 68 mln euro rocznie. Daniel Obajtek prezes PKN Orlen poinformował, że inwestycja wchodzi w fazę realizacji. W podpisanym dzisiaj porozumieniu Orlen zadeklarował jej finansowanie. - Zwiększymy konkurencyjność rafinerii w Możejkach, która jest kluczowa dla bezpieczeństwa energetycznego naszego regionu. Zwiększenie uzysku produktów wysokomarżowych przełoży się też korzystnie na stabilność dostaw paliw nie tylko w państwach bałtyckich, ale też w Polsce - powiedział prezes Orlenu. Wskazał jednak że trwają rozmowy z rządem litewskim o wsparciu ze strony Wilna tego projektu.
Budowa instalacji pogłębionego przerobu ropy w rafinerii w Możejkach umożliwi zwiększenie uzysku produktów wysokomarżowych o 12 proc. z obecnych niecałych 72 proc. do ponad 84 proc. W ten sposób zostanie ograniczony przerób ropy naftowej, ale nie zmniejszy się poziom produkcji paliw oraz możliwy będzie dalszy rozwój firmy w kierunku nowych produktów i wydłużania łańcucha wartości. To ma z kolei ograniczyć wrażliwość spółki na zmiany zachodzące w otoczeniu rynku.
Rafineria w Możejkach to największa na Litwie firma, zatrudniająca ok. 1,5 tys. pracowników. Kolejne 4500 osób to pracownicy zewnętrznych firm usługowych i podwykonawczych.