Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 03.03.2022 09:47 Publikacja: 02.03.2022 21:00
Foto: Adobestock
Polskie akcje podczas ostatnich sesji poruszają się od bandy do bandy. Po zniżce WIG20 o blisko 11 proc. w poprzedni czwartek końcówka zeszłego tygodnia przyniosła wzrost o 8,4 proc. Zmienności nie brakuje oczywiście także w tym tygodniu zarówno w wymiarze dziennym, jak i krótszym. O nastrojach na rynkach decydują głównie informacje z wojennego frontu, a także na temat sankcji nakładanych przez światowe instytucje publiczne i prywatne na Rosję i jej mieszkańców. Mocne ruchy, jednak głównie na północ, obserwujemy także na parach walutowych USD/PLN czy EUR/PLN. Inwestorzy wyczekują posiedzeń banków centralnych, przede wszystkim Fedu i pierwszej podwyżki stóp procentowych w tym cyklu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pierwszy dzień miesiąca rozpoczął się dość obiecująco na krajowym parkiecie, a jeszcze lepiej na innych giełdach w Europie, które bez większego zająknięcia przyjęły mocno przeciętne zachowanie amerykańskich indeksów na początku sesji i brak kontynuacji odreagowania. Jeśli pozytywne nastroje się utrzymają, to WIG20 może zdołać wyrysować formację podwójnego dna na około 2550 pkt. To zaś byłoby świetnym punktem wyjścia do ataku na szczyty z połowy lutego, których pokonanie znów otwierałoby drogę nawet do ponad 2900 pkt.
W lutym mieliśmy zarówno dni imponujących zwyżek polskich akcji, jak i znaczącej korekty. Koniec końców był to jednak kolejny dobry miesiąc dla inwestorów, a to sprawia, że czują się oni coraz pewniej z akcjami.
W pierwszych tygodniach nowego roku doszło do powrotu kapitału na GPW i większość spółek zyskiwała. Jak na razie przewagę mają byki, ale początek lutego pokazuje, jak kruchą i jak wiele będzie zależało od interpretacji decyzji nowego amerykańskiego prezydenta.
Z początkiem nowego roku rusza kolejna edycja portfela technicznego „Parkietu”. Eksperci od japońskich świec i kresek upatrzyli sobie głównie średnie i małe firmy, które mimo wszystko w 2024 r. na ogół zachowały fason.
Krajowy rynek akcji w ostatnim czasie mocno zniechęcił do siebie inwestorów. Zawsze jednak znajdą się spółki, które na tle szerokiego rynku będą silniejsze i mogą zabłyszczeć. Analitycy techniczni wskazują kandydatów do tego miana.
Krajowy rynek akcji od tygodni jest w słabej formie. Jeśli korekta zawita na dobre w USA, to trudno liczyć na zmianę nastrojów nad Wisłą. Z drugiej strony nawet najgorsza passa kiedyś się kończy, choć trudno to uznać za istotny argument.
Rewolucji w portfelu technicznym nie ma. Dwie spółki – LPP i XTB – otrzymały po dwa głosy analityków. Do październikowego portfela przeszły też dwie pozycje z poprzedniego miesiąca. Zdaniem ekspertów rynki wciąż mają pozostać kapryśne, ale na tym też da się zarobić.
W lutym mieliśmy zarówno dni imponujących zwyżek polskich akcji, jak i znaczącej korekty. Koniec końców był to jednak kolejny dobry miesiąc dla inwestorów, a to sprawia, że czują się oni coraz pewniej z akcjami.
W pierwszych tygodniach nowego roku doszło do powrotu kapitału na GPW i większość spółek zyskiwała. Jak na razie przewagę mają byki, ale początek lutego pokazuje, jak kruchą i jak wiele będzie zależało od interpretacji decyzji nowego amerykańskiego prezydenta.
Z początkiem nowego roku rusza kolejna edycja portfela technicznego „Parkietu”. Eksperci od japońskich świec i kresek upatrzyli sobie głównie średnie i małe firmy, które mimo wszystko w 2024 r. na ogół zachowały fason.
Krajowy rynek akcji w ostatnim czasie mocno zniechęcił do siebie inwestorów. Zawsze jednak znajdą się spółki, które na tle szerokiego rynku będą silniejsze i mogą zabłyszczeć. Analitycy techniczni wskazują kandydatów do tego miana.
Krajowy rynek akcji od tygodni jest w słabej formie. Jeśli korekta zawita na dobre w USA, to trudno liczyć na zmianę nastrojów nad Wisłą. Z drugiej strony nawet najgorsza passa kiedyś się kończy, choć trudno to uznać za istotny argument.
Rewolucji w portfelu technicznym nie ma. Dwie spółki – LPP i XTB – otrzymały po dwa głosy analityków. Do październikowego portfela przeszły też dwie pozycje z poprzedniego miesiąca. Zdaniem ekspertów rynki wciąż mają pozostać kapryśne, ale na tym też da się zarobić.
Po fali odreagowania z początku sierpnia krajowy rynek zastygł. Początek nowego miesiąca przynosi jednak wyraźne przebudzenie i wybicie głównych indeksów ponad ważne opory. Które spółki mogą się wyróżniać na tle rynku?
Rynki stoją teraz na rozdrożu, ale uwaga kieruje się głównie na Wall Street. Inwestorzy zadają sobie pytanie, czy środowe zwyżki to pułapka, czy jednak długo wypatrywany sygnał zmiany kierunku indeksów, który przeniesie się też na inne rynki.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas